W poniedziałek 6 lutego około godziny 21:40 dyżurny skierniewickiej komendy Policji otrzymał informację, że w rejonie przystanku autobusowego leży na ziemi jakaś osoba. Na miejsce został skierowany patrol. Policjanci w pierwszym momencie nikogo nie zauważyli. Postanowili jednak dokładnie sprawdzić rejon parku miejskiego, przy którym usytuowany jest przystanek.
Za jednym z drzew zauważyli leżącą kobietę. Po obudzeniu jej okazało się ku zdziwieniu mundurowych, że była trzeźwa. Oświadczyła, że zamierzała wrócić do domu autobusem jednak ostatni już odjechał. Nie mając jak dotrzeć do rodzinnej miejscowości w gminie Bolimów postanowiła położyć się spać i poczekać na poranny kurs.
Samotnie mieszkająca 41-letnia mieszkanka wsi odległej od Skierniewic prawie o 30 kilometrów została przekazana w ręce lekarzy ze skierniewickiego szpitala. Dzięki obywatelskiej postawie osoby zgłaszającej i czujności policjantów kobieta mimo tak nierozsądnego zachowania nie zamarzła.
(Informacja prasowa policji - Artur Bisingier)
W okresie jesienno-zimowym na terenie województwa łódzkiego zmarło z wychłodzenia 17 osób.
CZYTAJ WIĘCEJ:
Przybywa ofiar zimy w regionie łódzkim
Kolejna ofiara zimy w Łodzi
Piąta ofiara zimy
31-latek zmarł z zimna
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
