W czwartek (6 lutego 2014 r) do Centru Powiadamiania Ratunkowego (CPR) zadzwonił anonimowy mężczyzna. Poinformował o bombie, która miała być podłożona w jednej ze szkół ponadgimnazjalnych w Skierniewicach. Ładunek miał wybuchnąć do godziny czasu od zgłoszenia. W skierniewickiej szkole natychmiast ogłoszono ewakuację.
Policyjni pirotechnicy dokładnie sprawdzili cały obiekt. Jednocześnie funkcjonariusze rozpoczęli ustalanie sprawcy alarmu. 12 lutego zatrzymali 17-letniego mieszkańca Skierniewic, który przyznał się do podania fałszywej informacji o podłożonym ładunku wybuchowym.
Nastolatek dzwonił z telefonu komórkowego. Próbował pozbyć się aparatu, wrzucając go na dach jednego z bloków przy ul. Jagiellońskiej w Skierniewicach. 17-letnim sprawcą fałszywego alarmu zajmie się sąd dla nieletnich.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?