Do zdarzenia doszło w sobotę, 12 lutego około godziny 8.30. Jadący ul. Fabryczną w kierunku Rawki opel astra na oblodzonym łuku drogi wpadł w poślizg i uderzył w autobus linii nr 10, który właśnie ruszył z przystanku przy ul. Domarasiewicza.
– Nie jechałem szybko – relacjonuje kierowca opla. – Po prostu na drodze było szkło. Teraz trochę słońce zdążyło to rozpuścić, ale wcześniej cała droga była oblodzona. Zakręciło mną i uderzyłem w autobus. Kierowca próbował zjechać, ale nic to nie dało
.
– Wyjechał prosto na mnie – mówi kierowca MZK, prowadzący biorący udział w kolizji autobus. – W autobusie wiozłem około 8 pasażerów, wiadomo sobota rano, ludzie jadą na rynek do Skierniewic. Na szczęście nikomu nic się nie stało.
Pochodzący z powiatu sochaczewskiego kierowca opla astry został ukarany przez policję mandatem w wysokości 1050 zł za niedostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze.
Gazeta Lubuska. Miała 2 promile, rozbiła auto i uciekła
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?