29-letnia sprzedawczyni ze sklepu z "upominkami" została zatrzymana przez policję. W sklepie było 636 paczek różnych dopalaczy. Za posiadanie środków odurzających i substancji psychotropowych grożą 3 lata więzienia. Za posiadanie znacznej ilości dopalaczy grozi od 6 do 8 lat więzienia. Wprowadzanie do obrotu dopalaczy może kosztować od 20 tys zł do miliona złotych.
Zabezpieczone przez policje paczki ą środkami zabronionymi ustawą o przeciwdziałaniu narkomanii. Wstępne badania testerem narkotykowym potwierdziły, że w niektórych produktach znajduje się marihuana i pochodna amfetaminy.
Dopalacze policjanci znaleźli w ramach akcji "Nielat"
(Informacja prasowa policji - Ewa Drożdż)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?