Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sklepy z dopalaczami zamknięte niezgodnie z prawem?

(Ad.)
Dawid Bratko wyprowadzany ze swojego sklepu w Łodzi po tym, jak sprzedał dopalacz. 6 października 2010 roku.
Dawid Bratko wyprowadzany ze swojego sklepu w Łodzi po tym, jak sprzedał dopalacz. 6 października 2010 roku. Jakub Pokora
Główny Inspektor Sanitarny wydał jedną decyzję o zamknięciu sklepów z dopalaczami, a powinien wydać osobne decyzje dla każdej placówki - uważają prawnicy. Jesienią 2010 roku rząd wydał walkę dopalaczom, zamykając sklepy oferujące tego typu asortyment.

O możliwości niezgodności z prawem działań GIS informuje serwis RMF 24.

Z informacji wynika, że 600 właścicieli sklepów domaga się od państwa odszkodowania za zamknięcie sklepu. W ramach akcji walki z dopalaczami zlikwidowano około 1400 takich placówek.

Rozmowa z Dawidem Bratko KRÓLEM DOPALACZY!

***

W regionie łódzkim na początku października 2010 zamknięto ponad 100 ze 130 sklepów z dopalaczami. Pozostałe placówki, w czasie akcji policji i inspektorów sanitarnych były zamknięte i likwidowano je sukcesywnie.

***

W samej Łodzi, gdzie sieć sklepów tworzył Dawid Bratko, nazywany "królem Dopalaczy", tuż po akcji funkcjonariuszy państwa doszło do prób ponownego otwierania zamkniętych sklepów. Bratko i jego prawnicy już w październiku 2010 roku podważali legalność decyzji GIS. CZYTAJ WIĘCEJ!**Po rozpoczęciu sprzedaży zabrała go policja.**

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki