Aż 106 map składać się będzie na Atlas drogowy Polski, który jest naszym kolejnym "kolekcjonerskim" prezentem dla Czytelników. Nie znaczy to, oczywiście, że trzeba będzie czuwać nad tyloma wydaniami naszej gazety.
Po pierwsze, mapy (plus skorowidz, legenda i szkic ich układu) dołączymy w postaci trzydziestu arkuszy po cztery karty i to one złożą się na kompletny atlas.
Po drugie, warto nie przegapić okładki-segregatora, który dołączymy do "DŁ" następnego dnia popierwszym arkuszu, czyli w sobotę 8 listopada. A potem już prosto: poniedziałki, wtorki, czwartki i soboty (z wyjątkiem, oczywiście, święta 11 listopada).
Sposób na zaopatrzenie się w atlas samochodowy to nie najgorszy pomysł. A powinni go mieć nawet ci, którzy już się kiedyś w podobne wydawnictwo zaopatrywali. Wciąż bowiem powstają nowe drogi, skrzyżowania i ronda, warto więc być na bieżąco.
Wydawnictwo "Compass", które atlas przygotowało, zadbało, by - w miarę możliwości - drogowe "nowinki" na mapy trafiły.
Po co, w erze satelitarnych "drogowskazów", tradycyjny atlas samochodowy? Kierowcy z podróżniczą żyłką wiedzą, że to najlepsze narzędzie planowania podróży i niezastąpione uzupełnienie samochodowej nawigacji. Tak więc zapraszamy do kompletowania naszego atlasu. Przyda się na pewno. Jeśli nie przed zimowiskiem to w wakacje na sto procent.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Polski samolot musiał nagle lądować na Islandii. Nerwowa sytuacja na pokładzie
- Gwiazdy „Pulp Fiction” na 30. rocznicy premiery filmu. Niektórych zabrakło
- Kokosanka pingwinem roku. Ptak z gdańskiego zoo bije rekordy popularności
- Sto dni do rozpoczęcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Co mówią mieszkańcy Paryża?