Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Skwer na tyłach kościoła św. Mateusza. Politechnika, parafia i lekarze protestują

Jacek Losik
Tomasz Frączek
Miejska Pracownia Urbanistyczna chce utworzyć skwer na tyłach ewangelickiego kościoła św. Mateusza. Projekt natrafił na liczne protesty

Miejska Pracownia Urbanistyczna (MPU) w Łodzi zaprezentowała wstępny plan zagospodarowania obszaru w rejonie ulic: Piotrkowskiej, Czerwonej, Brzeźnej, Wólczańskiej, Radwańskiej, Abramowskiego, Kilińskiego, Tylnej, Sienkiewicza oraz Tymienieckiego. Projekt zakłada m.in. przedłużenie al. Kościuszki oraz utworzenie podwórca (woonerfu) w alei PCK .

Punktem, który wywołał największą dyskusję, był pomysł utworzenia zielonej przestrzeni publicznej na terenie od placu Katedralnego do ulicy Czerwonej. Pracownia urbanistyczna zaproponowała, by powstał w tym miejscu skwer. Miałyby do niego prowadzić drogi dojazdowe, odchodzące od ulicy Wólczańskiej, placu Katedralnego i ulicy Czerwonej. Obecnie jest w tym miejscu m.in. ogrodzony parking dla mieszkańców IX Domu Studenta Politechniki Łódzkiej.

CZYTAJ TEŻ: Plan zagospodarowania dla Piotrkowskiej. Mieszkańcy miasta mogą zapoznać się z projektem

- Kierowaliśmy się zasadą rozwoju do wewnątrz, która ma za zadanie ograniczyć rozrastanie się miasta. Staramy się sięgać po rezerwy, które i tak trzeba zrestrukturyzować, mając na uwadze podnoszenie jakości życia oraz ochronę istniejących wartości - tłumaczy Robert Warsza, dyrektor MPU.

Jak się okazuje, zaproponowane zmiany, według mieszkańców obszaru objętego planem, nie służą wcale poprawie jakości ich życia. Na komisji planu przestrzennego, budownictwa, urbanistyki i architektury, na której pracownia zaprezentowała projekt, pojawiło się kilkunastu przeciwników zaproponowanych rozwiązań. Obiekcje przedstawili przedstawiciele właścicieli działek, których dotyczy projekt, czyli Kurii Archidiecezji Łódzkiej, Politechniki Łódzkiej, Okręgowej Izby Lekarskiej w Łodzi i parafii ewangelicko-augsburskiej.

Jedna z dróg dojazdowych do stworzonego terenu zielonego (prowadząca od południa - red.) przecięłaby nasz grunt na dwie części. Mamy co do tej działki szerokie plany. Chcemy wybudować tam dom opieki dla naszych parafian oraz osób niezwiązanych z parafią, rozbudować stację diakonijną i socjalną. Nowy plan by to uniemożliwił - mówiła Beata Hejman-Soczyńska, inspektor ds. remontów i inwestycji parafii ewangelicko-augsburskiej w Łodzi.

CZYTAJ TEŻ: Mieszkańcy Górnej nie chcą kolejnego centrum handlowego

Utworzeniu w tym miejscu skweru sprzeciwiają się też władze Politechniki Łódzkiej. Obok planowanego skweru stoi IX Dom Studenta.

- Teren będący naszą własnością jest ogrodzony, monitorowany i oświetlony. W budynku mieszka ponad 200 osób, w tym studenci, doktoranci i pracownicy naukowi. To jest jedyny teren, który oni mają do dyspozycji. Zorganizowanie przestrzeni publicznej pod oknami akademika spowoduje zagrożenie bezpieczeństwa mieszkańców. Będziemy wnioskować o usunięcie tego terenu z planu - zapowiada Janina Mrozowska, dyrektor osiedla akademickiego Politechniki Łódzkiej.

Z kolei Okręgowa Izba Lekarska w Łodzi protestuje, ponieważ zaplanowana droga dojazdowa do skweru, prowadząca od ulicy Czerwonej, pozbawiłaby budynek Izby wjazdu i parkingu, w tym miejsca dla osoby niepełnosprawnej. Dojazd do skweru zaplanowano w miejscu wjazdu do siedziby Izby, w której - jak przypominają jej przedstawiciele - załatwiane są sprawy 13 tysięcy członków. - Funkcjonalność budynku spadłaby do zera - mówiła przedstawicielka Izby, obecna na obradach komisji.

Krytycznie plany utworzenia skweru oceniają również radni - członkowie komisji planu. W trakcie obrad radni zasugerowali, że być może nie warto tworzyć problemów, związanych z wywłaszczaniem, skoro obecny stan rzeczy odpowiada wszystkim zainteresowanym.

- Wychodząc z założenia, że jakieś istotne zmiany powinno się planować wtedy, kiedy po pierwsze dochodzimy do wniosku, że trzeba coś zmienić i po drugie, że można coś zmienić, to mam daleko idące wątpliwości, co do planowania tego terenu przestrzeni publicznej - mówił Maciej Rakowski, przewodniczący komisji. - Zmiany, które są proponowane w projekcie planu, są być może interesujące, natomiast pozostają w absolutnej kolizji z funkcją tego terenu, jaką jest m.in. parking akademika.

CZYTAJ TEŻ: Mieszkańcy Chojen protestowali pod UMŁ. Nie chcą centrum handlowego w miejscu Fakory

Dyrektor MPU jeszcze przed rozpoczęciem prezentacji zaznaczał, że pracownia przedstawia potencjalne możliwości rozwoju tego terenu. Plan zagospodarowania jest na etapie pierwszego wyłożenia, czyli jego ostateczny kształt może w znacznym stopniu odbiegać od zaproponowanego w piątek. Robert Warsza zapewnia jednak, że głosy niezadowolenia nie pozostaną bez echa.

- Zawsze uwzględniamy uwagi mieszkańców i tym razem nie będzie inaczej. Konsultacje, które przeprowadzamy, nie są konsultacjami tylko z nazwy - uspokaja dyrektor pracowni urbanistycznej.

O tym mówiło się w Łodzi i w regionie w minionym tygodniu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki