Nowi policjanci w policji w Łodzi.
To pierwsze przyjęcie do służby policyjnej w tym roku. Świeżo upieczeni stróże prawa trafią do kilkunastu komend i komisariatów w woj. łódzkim. To dobra nowina, bowiem braki kadrowe nie od dziś dają się we znaki policji. Mimo ciągłych naborów na ponad 6,2 tys. policyjnych etatów jest przeszło 500 wakatów, z czego połowa przypada na KMP w Łodzi.
Jak wygląda sytuacja z naborami? W 2019 roku o pracę w policji w Łódzkiem zabiegało 919 kandydatów, z czego przyjęto tylko 290. Dlaczego tak mało? Okazało się, że bardzo wielu niedoszłych funkcjonariuszy „poległo” na testach sprawnościowych, a także podczas rozmów z psychologiem i w trakcie badań lekarskich.
CZYTAJ WIĘCEJ >>>>
Aby poprawić sytuację niedawno powołano specjalny zespół w Wydziale Kadr i Szkolenia KWP w Łodzi, który dosłownie prowadzi „za rękę” kandydatów: od początku do końca naboru. Ważne jest to, że kandydaci – dzięki wsparciu instruktorów – zobaczywszy zadania sprawnościowe mogą przed egzaminami poprawić swoją kondycję poprzez odpowiednie ćwiczenia. Do tego dochodzą lepsze warunki finansowe, bowiem policjanci wywalczyli podwyżki, co oznacza, że świeżo upieczony funkcjonariusz po kursie podstawowym będzie otrzymywał 3,8 tys. zł na rękę.
Czy dostałbyś się do policji? Poznaj prawdziwe pytania z testu MultiSelect 2020 [QUIZ]
Przed nami kolejne nabory. - Przypomnijmy, że kandydaci ubiegający się o przyjęcie do służby w policji muszą przejść przez kilka etapów postępowania kwalifikacyjnego, które obejmuje m.in. testy z wiedzy, sprawności fizycznej, test psychologiczny, wywiad oraz komisję lekarską – wyjaśnia Radosław Gwis z zespołu prasowego KWP w Łodzi.
