18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Słynna tkalnia papieska w Łodzi została zabytkiem!

Wiesław Pierzchała
Słynna tkalnia Karola Scheiblera, zwana nową tkalnią lub tkalnią papieską, została wpisana do rejestru zabytków. Oznacza to, że otrzymała opiekę prawną i wszelkie zmiany na jej terenie będzie można nanosić tylko za zgodą służb konserwatorskich.

- Do rejestru wpisaliśmy to co zostało z tkalni, czyli jej obwodowe mury zewnętrzne w kształcie litery "U", a także budynki maszynowni, kotłowni i portierni z bramą wjazdową - wyjaśnia Piotr Ugorowicz z Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Łodzi.

Z tkalni zostały tylko stylowe mury z cegły czerwonej, które najpewniej zostaną wkomponowane w przyszłą zabudowę. Miało tu być centrum papieskie otoczone obiektami biurowymi, handlowymi, mieszkaniowymi i hotelem, ale na razie z planów tych nic nie wyszło.

Wizytówka miasta

Tkalnia Scheiblera to jedna z wizytówek dawnej Łodzi mająca dużą wartość historyczną oraz - po wizycie Ojca Świętego - symboliczną. Została zbudowana - kosztem dwóch milionów rubli - w latach 1898-99 na Księżym Młynie, przy skrzyżowaniu obecnych ulic Kilińskiego i Tymienieckiego. Miała 200 m szerokości i 180 m długości. Pracowało w niej trzy tysiące krosien.

Autorem projektu był architekt Paweł Rubensahm, kierownik działu budowlanego w zakładach Karola Scheiblera, który projektował także znane fabryki Józefa Johna i Franciszka Ramischa w centrum miasta.

Największy obiekt pod carskim zaborem

- W tamtych czasach była to największa i najnowocześniejsza tkalnia w Królestwie Polskim i jedna z najpotężniejszych w cesarstwie rosyjskim - podkreśla Piotr Ugorowicz. - Została zbudowana w stylu eklektycznym z akcentami neorenesansu. Jej fasada ma bogatą dekorację - z gzymsami, płycinami i attyką schodkową. Warto też zwrócić uwagę na okazałą, reprezentacyjną bramę wjazdową od strony ul. Kilińskiego. Jeśli zaś chodzi o ogrodzenie, to niestety nie jest ono historyczne, lecz współczesne.

Po ostatniej wojnie tkalnia - razem z całym imperium przemysłowym Scheiblerów i Grohmanów - została przejęta przez państwo i weszła w skład nowego giganta: Zakładów Przemysłu Bawełnianego im. Obrońców Pokoju - "Uniontex". Przełomem w jego historii była pamiętna wizyta Jana Pawła II - 13 czerwca 1987 roku. Papież wszedł do tkalni i spotkał się z włókniarkami. Był to ewenement, gdyż do tej pory Ojciec Święty nie spotykał się z wiernymi na terenie zakładów przemysłowych.

Nowi właściciele

Po przełomie polityczno-gospodarczym w 1989 roku tkalnia kilka razy zmieniała właścicieli. Kupiła ją znana łódzka firma budowlana Varitex, aby szybko sprzedać firmie Leclerc (kapitał francuski), która miała postawić tam hipermarket. Tkalnia została "wypatroszona" i przygotowana pod nową handlową inwestycję, do której jednak nie doszło. Obiekt stał pusty, wkrótce runął dach i zabytek zamienił się w prawdziwe pobojowisko.

Kolejnym nabywcą nieruchomości została firma Opal Property Developments (kapitał australijski), która dziś znana jest głównie z tego, że odnowiła i zamieniła na lofty potężną przędzalnię Karola Scheiblera na Księżym Młynie, do której trafiła pamiątkowa tablica papieska z tkalni. Ta zaś - niestety - jak dotąd nie została zagospodarowana i wciąż popada w ruinę.

ZOBACZ: PERŁA REGIONU: Księży Młyn w Łodzi (nr 24)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki