Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

SM Śródmieście: Nie dojdzie do spotkania obu rad

Matylda Witkowska
Krzysztof Szymczak
Planowane na ten tydzień spotkanie starej i nowej rady nadzorczej SM "Śródmieście" jednak nie odbędzie się. Nowa rada uznała je za bezcelowe

Nie ma szans na dyplomatyczne rozwiązanie sporu między starą radą nadzorczą i nową, wybraną w ubiegłym tygodniu na zebraniu przedstawicieli. Obie rady uważają, że mają prawo do reprezentowania spółdzielni.

Rady miały spotkać się w tym tygodniu, przekazać dokumenty i spróbować rozwiązać polubownie konflikt, dotyczący władzy w zadłużonej SM "Śródmieście". Taką propozycję złożyła nowej radzie Elżbieta Szymańska, oddelegowana przez starą radę na stanowisko prezesa spółdzielni.

Jednak na posiedzeniu nowa rada uznała spotkanie ze starą radą za bezcelowe.
"Powodem takiego postanowienia jest fakt, że odwołana Rada przez lata sprawowała swoje funkcje całkowicie nieudolnie" - napisał w oświadczeniu Dariusz Trocha, członek nowej rady nadzorczej.

Rada nie chce być kojarzona jako układająca się ze starą radą. Podjęła też uchwałę o odwołaniu ze stanowiska prezes Elżbiety Szymańskiej.

Sęk w tym, że stara rada nadzorcza oraz urzędująca prezes spółdzielni uważają, że nowa rada została wybrana bezprawnie i jej decyzje nie są wiążące. Dopatrzyli się uchybień formalnych przy wyborze przedstawicieli na powołujące ja zebranie. Jednak nowa rada chce dziś złożyć dokumenty do KRS.

Tymczasem spółdzielnia jest w tragicznej sytuacji. Ma 37 mln zł długu, a jej były prezes Krzysztof D. ma zarzuty karalnej niegospodarności.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki