Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

SM Śródmieście. Włączą prąd na łódzkim Manhattanie. W wieżowcach ruszą windy [ZDJĘCIA]

Agnieszka Magnuszewska, Ewelina Madejska, Jarosław Kosmatka
Choć SM Śródmieście nie uzbierała 74 tys. zł, PGE postanowiła wznowić dostawy prądu i przedłużyć umowę ze spółdzielnią.

W środę, wczesnym popołudniem, zaczęto włączać prąd w kolejnych wieżowcach Spółdzielni Mieszkaniowej Śródmieście. Zanim jednak ta informacja dotarła do mediów, lokatorzy wyrazili oburzenie podczas konferencji, radni SLD wezwali wojewodę do podjęcia negocjacji z PGE, a Solidarność miał już gotowy list do premiera.

Prąd w częściach wspólnych wieżowców, zwanych łódzkim Manhattanem, wyłączono we wtorek. Stanęły windy i zgasło światło na klatkach. Dla zwiększenia bezpieczeństwa w nocy z wtorku na środę na Manhattanie było więcej patroli straży miejskiej, a policja kontrolowała parkingi.

- Mieszkam na czwartym piętrze od 34 lat. Regularnie dokonuję opłat, bo chcę być uczciwym człowiekiem. Ale, jak widać, uczciwość się nie opłaca, bo do tej pory nie przeżyłam takiego koszmaru - denerwuje się 64-letnia lokatorka SM Śródmieście. - Mam chore serce i kolano, więc ledwo chodzę.

- Nie rozumiem tego, co się w tym mieście wyprawia - dodaje mężczyzna, poruszający się o kulach. - Mieszkam na siódmym piętrze i jestem po amputacji nogi. Proszę powiedzieć, jak taka osoba jak ja ma wejść i zejść po schodach i to po ciemku?

Mieszkańcy złożyli we wtorek zawiadomienie do prokuratury o bezpośrednim narażeniu zdrowia i zagrożeniu życia lokatorów. - Prokuratura musi dociec, kto doprowadził mieszkańców do takiego stanu, spółdzielnia, władze miasta czy PGE - mówi Agnieszka Wojciechowska, wybrana przez lokatorów na męża zaufania. - W 13 budynkach nie ma prądu i nikt z tym nic nie może zrobić. Zgłaszaliśmy radnym Rady Miejskiej nasze problemy i bulwersujące jest to, że do tej pory nie otrzymaliśmy jakiejkolwiek pomocy.

Jednak półtorej godziny po wczorajszej konferencji, zwołanej przez mieszkańców, wstawili się za nimi radni SLD.

- Za karygodne uważamy to, że mieszkańcy Manhattanu zostali bez pomocy. Prezydent Łodzi Hanna Zdanowska naobiecywała im dużo i teraz wyjechała na wakacje. A co robi przedstawiciel rządu, czyli wojewoda? Nic - podkreśla Piotr Bors, radny SLD. - Powinien uruchomić rezerwę celową na wypadek klęsk żywiołowych. I z niej opłacić przynajmniej tę cześć faktury z PGE, która dotyczy wind i przepompowni wody - dodaje radny.
Według SLD, wojewoda powinien podjąć rozmowy z PGE w sprawie SM Śródmieście.

- Trzeba usiąść do stołu z PGE i ustalić, jak przywrócić prąd w punktach, które odpowiadają za bezpieczeństwo mieszkańców, m.in. windach - mówi Bors.

Kilka godzin później o uruchomienie rezerwy kryzysowej zwrócił się do wojewody Zarząd Regionu Ziemi Łódzkiej NSZZ "Solidarność". - Wzywamy rząd i premiera do podjęcia natychmiastowej interwencji wynikającej z zagrożenia podstawowych funkcji bytowych obywateli. Mają oni ograniczony dostęp do domów, utrudnione jest dotarcie służb ratowniczych do 23-piętrowych wieżowców - mówił Waldemar Krenc, przewodniczący łódzkiej Solidarności.

Zanim jednak Solidarność i SLD zaapelowały do wojewody, podjął on negocjacje z dyrekcją łódzkiego oddziału PGE Obrót.
- Wojewoda od rana prowadził rozmowy z zakładem energetycznym. Po kilku godzinach otrzymał informację o zawarciu porozumienia między spółdzielnią a PGE - mówi Krzysztof Sztrajber, zastępca dyrektora Biura Wojewody. - Natomiast uruchomienie rezerwy jest niemożliwe ze względów prawnych. Przede wszystkim wsparcie to jest udzielane gospodarstwom domowym, a spółdzielnia do nich nie należy. Zresztą, ustawa przewiduje sytuacje kryzysowe, gdy ktoś straci dach nad głową podczas powodzi czy wichury.

Dyskusja o rezerwie może powrócić za miesiąc, gdy wygaśnie umowa, którą spółdzielnia zawarła wczoraj z PGE. - Umowa pozwoli na kontynuację sprzedaży energii we wrześniu - mówi Alina Chwiejczak z wydziału organizacyjno-prawnego w PGE Dystrybucja SA o. Łódź--Miasto. - W pierwszej kolejności wznowienie dostaw nastąpi w miejscach najbardziej newralgicznych.

PGE dokłada starań, by zaistniała sytuacja była jak najmniej uciążliwa dla odbiorców. Jednakże jej rozwiązania nie ułatwiają kłopoty ekonomiczne SM Śródmieście i nadal pozostające do spłaty zadłużenie za dotychczas dostarczoną energię elektryczną.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki