Kiszonki i marynaty
Kwaśne smaki będą w 2020 roku bardzo pożądane. Nie tylko te pochodzące z owoców, ale też z tradycyjnych produktów poddanych fermentacji, na które panuje obecnie zdrowotna moda. Uwaga zwróci się jednak na bardziej wyrafinowane wyroby, takie jak octy, napoje typu kombucha, fermentowane soki warzywne, toniki czy koktajle. Cenione smaki będą też pochodzić od kwaśnych owoców, m.in. cytrusowych i żurawiny.
Yuzu
Japońska cytryna nie jest łatwo dostępna w postaci świeżej, za to jej sok jest znanym składnikiem restauracyjnych specjałów. Wkrótce pojawi się też słodkich deserach, żelkach i lodach, bo smakuje inaczej niż dobrze znane cytrusy. Bogatsza w witaminę C od zwykłej cytryny, juzu będzie też dodatkiem do produktów funkcjonalnych, aromatyzowanych napojów wodnych czy tych na bazie herbaty matcha.
Bekon z syropem klonowym
Choć wegetarianizm i weganizm zyskują rosnącą rzeszę zwolenników, mięsne smaki wciąż mają swoich fanów. Dziś może wystarczyć im nawet tylko aromat (zwłaszcza z nutą dymu), który coraz częściej pojawia się w produktach czysto roślinnych. W czasach, gdy bezmięsne kotlety, kiełbaski i wędliny są już dostępne nawet w dyskontach, nikogo to nie dziwi. Poza alternatywami dla klasycznych wyrobów zwierzęcych możemy też jednak spodziewać się produktów o całkiem nowych, złożonych smakach. Jednym z tych wskazanych przez spożywczych prognostów jest bekon z syropem klonowym w połączeniu z klasycznym sosem farmerskim (ranczerskim), który bazuje na kombinacji maślanki z majonezem, czosnkiem, świeżymi ziołami i przyprawami.
Herbata z mlekiem
Kawa i herbata zawsze pozostają na topie, ale ich oblicze ciągle się zmienia. Oprócz napojów kawowych z nutami owoców, zwłaszcza na bazie naparów uzyskanych metodą cold brew, uwagę zwrócą te herbaciane nie tylko z zieloną herbatą matcha. Smakiem roku jest po prostu herbata z mlekiem – połączenie, które wiele osób pamięta z dzieciństwa. Niech zaskoczeniem nie będzie też jednak „parzone” na zimno kakao!