Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Śmieci w Łodzi po nowemu. Miasto podzielone na 5 sektorów?

Jolanta Sobczyńska
Nowe prawo ma sprawić, że znikną dzikie wysypiska
Nowe prawo ma sprawić, że znikną dzikie wysypiska Grzegorz Gałasiński/archiwum
Władze Łodzi przygotowują się do wprowadzenia nowej ustawy tzw. śmieciowej. Zakłada ona, że wszystkie odpady w mieście będą należały do gminy. To ona odbierze je od nas, a każdy mieszkaniec zapłaci taki sam "podatek" śmieciowy. W środę na sesji Rady Miejskiej radni mają zaakceptować podział miasta na sektory, z których będą odbierane odpady.

Nowa ustawa śmieciowa wchodzi w życie 1 lipca 2013 r. Dziś każdy właściciel posesji oraz właściciel nieruchomości, np. spółdzielnia lub wspólnota sam podpisuje umowę z firmą odbierającą odpady. W interesie np. właściciela domku jednorodzinnego jest zamówienie jak najmniejszego, a więc i najtańszego pojemnika. W efekcie reszta odpadów trafia na dzikie wysypiska. Nowa ustawa na ukrócić ten proceder. Każda gmina ma ustalić jednolitą opłatę od każdego mieszkańca.

Będziemy płacili taką samą kwotę - niezależnie od ilości wyprodukowanych odpadów. Ich wywóz do lasu lub do rowu nie będzie już nikomu się opłacał. Jakiej opłaty możemy spodziewać się w Łodzi?

- Takie kwestie będziemy ustalać prawdopodobnie pod koniec 2012 r. - mówi Tomasz Kacprzak, przewodniczący rady miejskiej. - Dziś mieszkaniec wspólnoty lub spółdzielni w Łodzi płaci przeciętnie ok. 15 zł miesięcznie za wywóz śmieci. Uważam, że wysokość podatku nie może być większa. Łodzianin musi poczuć, że nowa ustawa jest dla niego atrakcyjna.

Gmina Łódź przejmie odbiór odpadów nie tylko z prywatnych posesji, wspólnot oraz spółdzielni. Zagospodaruje też śmieci ze sklepów, urzędów, szkół, a także szpitali.

- Po jednej ulicy będzie po prostu jeździła śmieciarka z jednej firmy i odbierze odpady od właściciela sklepu na parterze bloku, jak i od mieszkańców z wyższych pięter budynku - tłumaczy Ewa Jasińska, p.o. dyrektora wydziału gospodarki komunalnej Urzędu Miasta Łodzi.

Tymczasem pracownicy magistratu chcą podzielić miasto na pięć sektorów, z których byłyby odbierane śmieci. Firmy odbierające odpady będą mogły stanąć do przetargu w całym mieście i w pojedynczych sektorach.

- Proponujemy podział na sektory, które pokryją się z terenem dawnych delegatur, czyli na Śródmieście, Bałuty, Widzew, Polesie i Górną - dodaje Ewa Jasińska. Czy miejska spółka MPO stanie do przetargu na odbiór odpadów? Na najbliższej sesji rady ma zapaść decyzja o sposobie sprzedaży udziałów w tej spółce. MPO zostanie wystawione na sprzedaż i być może sprywatyzowane.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki