Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Śmierć dwóch młodych osób w mieszkaniu na ul. Piotrkowskiej w Łodzi. Co zabiło 30-latków?

Lila Sayed
Lila Sayed
Makabrycznego odkrycia dokonali we wtorek (18 kwietnia) wieczorem w mieszkaniu przy ul. Piotrkowskiej łódzcy strażacy. W lokalu na 3. piętrze kamienicy znaleziono ciała dwojga młodych ludzi - 36-letniej kobiety i 31-letniego mężczyzny, obywateli Ukrainy.
Makabrycznego odkrycia dokonali we wtorek (18 kwietnia) wieczorem w mieszkaniu przy ul. Piotrkowskiej łódzcy strażacy. W lokalu na 3. piętrze kamienicy znaleziono ciała dwojga młodych ludzi - 36-letniej kobiety i 31-letniego mężczyzny, obywateli Ukrainy. Lila Sayed
Makabrycznego odkrycia dokonali we wtorek (18 kwietnia) wieczorem w mieszkaniu przy ul. Piotrkowskiej łódzcy strażacy. W lokalu na 3. piętrze kamienicy znaleziono ciała dwojga młodych ludzi - 36-letniej kobiety i 31-letniego mężczyzny, obywateli Ukrainy.

Nie żyje dwoje lokatorów mieszkania na ul. Piotrkowskiej

Po godz. 19 dyżurny Centrum Powiadamiania Ratunkowego wezwał do kamienicy przy ul. Piotrkowskiej łódzkich strażaków. Trzeba było otworzyć drzwi mieszkania na 3. piętrze, w którym od pewnego czasu mieszkała para Ukraińców. Po wejściu do środka okazało się, że... lokatorzy nie żyją. 31-letni mężczyzna leżał w namiocie (takim jak rozstawia się na plaży) rozłożonym na łóżku, a kobieta siedziała w fotelu.

Ciała były w zaawansowanym stanie rozkładu - były napuchnięte, częściowo zgniłe, występowały plamy opadowe - odstąpiono od reanimacji. Nic nie wskazywało, że do śmierci obojga przyczyniły się osoby trzecie - nie było widocznych żadnych obrażeń zewnętrznych.

Do dyżurnego CPR-u zadzwonił kolega z pracy 31-letniego mężczyzny. Był zaniepokojony jego nieobecnością w firmie. Nie pokazywał się w pracy od 14 kwietnia.

Wyniki badań DNA dały odpowiedź na pytanie, kim jest mężczyzna, którego ciało odnaleziono za blaszanym garażem przy ul. Przędzalnianej. Zwłoki zakleszczone były między tylną ścianą blaszaka a murem. Odkryto je przypadkowo 14 grudnia 2019 roku. Do kogo należą? Kliknij dalej

Ustalono tożsamość mężczyzny, którego zwłoki znaleziono w gr...

Co zabiło 30-latków z ul. Piotrkowskiej

- Lekarz wskazał, że do śmierci musiało dojść co najmniej przed trzema dniami. Jaka była przyczyna? Wykaże zlecona sekcja zwłok - informuje Krzysztof Kopania z Prokuratury Okręgowej w Łodzi.

Ciała były w tak zaawansowanym stanie rozkładu, że trudno było zidentyfikować tożsamość zmarłych. Przybyli na miejsce policjanci znaleźli w lokalu paszporty lokatorów. W ocenie koronera przyczyna śmierci na tamten moment była nie do ustalenia. Konieczne zatem będzie wykonanie sekcji zwłok. Do końca niewykluczono, że 30-latków zabił tlenek węgla - choć nie stwierdzono jego obeności w mieszkaniu, to w jednym z pomieszczeń znajdował się ogrzewacz gazowy.
Śledztwo w sprawie śmierci lokatorów kamienicy przy ul. Piotrkowskiej prowadzi Prokuratura Rejonowa Łódź- Sródmieście.

Tego samego wieczoru w miejsce zdarzenia przyjechały znajome zmarłych lokatorów oraz właścicielka wynajowanego mieszkania Kobiety zadzwoniły do ukraińskojęzycznej rodziny pary - poinformowały o konieczności identyfikacji zwłok i pozostałych czynnościach, które muszą wykonać w toczącym się śledztwie.

Zwłoki znaleziono za blaszaną ścianą tego garażu

Makabryczne odkrycie przy ul. Przędzalnianej. Zwłoki mężczyz...

od 7 lat
Wideo

Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Śmierć dwóch młodych osób w mieszkaniu na ul. Piotrkowskiej w Łodzi. Co zabiło 30-latków? - Express Ilustrowany

Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki