Sąd Okręgowy w Sieradzu rozpatrywał wczoraj apelację dotyczącą tragicznych wydarzeń w Zduńskowolskim Szpitalu Powiatowym, do jakich doszło w marcu 2013 roku. Dziecko zmarło przy porodzie, a sąd uznał winnym tego lekarza, który miał dopuścić się zaniedbań i nie wykonał cesarskiego cięcia.
W apelacji lekarz ginekolog podważa wyrok, jaki zapadł w pierwszej instancji. W grudniu 2016 roku, po półtora roku trwającym procesie, Sąd Rejonowy w Zduńskiej Woli skazał Andrzeja L. na rok pozbawienia wolności w zawieszeniu na trzy lata. Ponadto lekarz ma zapłacić grzywnę 12 tys. zł oraz kilkadziesiąt tysięcy kosztów sądowych i zwrotu kosztów zastępstwa procesowego pokrzywdzonych. Ginekolog nie zgadza się z wyrokiem i oczekuje, że sprawa zostanie skierowana do ponownego rozpatrzenia.
Zobacz też:Śmierć noworodka w Zduńskiej Woli. Sąd lekarski skazał ginekologów
Sąd w Sieradzu wczoraj nie zakończył przewodu i postanowił przerwać rozprawę do 25 sierpnia. Tyle czasu potrzebuje na przeanalizowanie wniosków dowodowych obrony. Ta domaga się, by wezwać jeszcze na świadka biegłego prof. Stanisława Radowickiego, jednego z wydających opinie w sprawie. Twierdzi, że w sądzie w Zduńskiej Woli ograniczono prawo do obrony oskarżonego, odmawiając tego.
Apelację złożyli zarówno obrońcy oskarżonego położnika, jak i pokrzywdzeni, czyli rodzice zmarłego dziecka. Uważają, że sąd powinien wymierzyć lekarzowi dodatkową karę zakazu wykonywania zawodu.
**Czytaj też:
Wyrok w sprawie śmierci noworodka. Lekarz ze Zduńskiej Woli skazany [ZDJĘCIA]**
Według ustaleń sądu, lekarz dopuścił się nieumyślnego spowodowania śmierci dziecka. Lekarz nie zdecydował o rozwiązaniu ciąży poprzez cesarskie cięcie, choć dziecko było tak duże, że utknęło w drogach rodnych. Chłopca udało się wydobyć z pomocą innego lekarza i położnych, ale noworodek zmarł.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?