Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Śmiertelna ofiara ulewy w Zgierzu. Nie żyje mężczyzna z ulicy Pieczyraka. 18 czerwca zginął w zalanym garażu podczas burzy w Zgierzu

Matylda Witkowska
Matylda Witkowska
Okolice ulicy Parzyraka, gdzie doszło do tragedii, były bardzo mocno zalane
Okolice ulicy Parzyraka, gdzie doszło do tragedii, były bardzo mocno zalane PSP Zgierz
Ofiara śmiertelna gwałtownej burzy, która przeszła w czwartek (18 czerwca) przez Zgierz to 63-letni mężczyzna, który próbował usunąć wodę ze swojego garażu. Nie jest jeszcze do końca jasne jak zginął.

Do tragicznych wydarzeń doszło w czwartek po południu, tuż po burzy, która przeszła przez Zgierz. Strażacy OSP Kania Góra zostali wezwani do pomocy w wypompowywaniu wody ze szkoły podstawowej integracyjnej przy ul. Pieczyraka w Zgierzu. To niewielka uliczka tuż przy parku i stawie miejskim.

Gdy strażacy przyjechali na miejsce, usłyszeli wołanie o pomoc dochodzące z pobliskiej posesji. Krzyczała kobieta, której mąż wszedł do zalanego garażu i nie dawał oznak życia. Strażacy zaczęli reanimować mężczyznę. Później czynności przejęli ratownicy medyczni. Niestety 67-latka nie dało się uratować. O godz. 17.12 lekarz stwierdził zgon.

Z informacji zgierskiej straży pożarnej wynika, że bezpośrednia przyczyna śmierci mężczyzny nie została od razu rozpoznana. Na pewno powodem była próba usunięcia wody zalanej z piwnicy. Mężczyznę mógł porazić prąd, który przeniosła woda, albo poślizgnąć się, zachłysnąć wodą i utonąć.

Nawałnica, która przeszła przez Zgierz 18 czerwca spowodowała poważne podtopienia. Straż pożarna tylko w ciągu pierwszej godziny po burzy interweniowała 36 razy. Wypompowywała m.in. wodę z podjazdu na sor i izby przyjęć szpitala jednoimiennego w Zgierzu.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki