Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Śmiertelny wypadek na Politechniki. Damian B. przed sądem [ZDJĘCIA]

Michał Meksa
Rozprawa Damiana B., sprawcy wypadku na al. Politechniki, w którym zginął Mariusz W. - 21-letni student - odbyła się we wtorek (7 października) w Sądzie Rejonowym dla Łodzi Śródmieścia w Łodzi. Zeznawali znajomi oskarżonego, z którymi feralnego wieczoru pił alkohol.

We wtorek, w sądzie zeznawali 21-letni Piotr F. oraz jego rówieśnik, Adam G., którzy pod koniec stycznia (w nocy z 28 na 29) uczestniczyli w imprezie z Mariuszem W. i oskarżonym.

- Spotkaliśmy się o 21, w mieszkaniu wynajmowanym przez Damiana - mówił Piotr F. - Piliśmy whisky i wódkę, cały wieczór przegadaliśmy o samochodach.

Mariusz W. był bardzo zainteresowany bmw gospodarza, jak twierdzi świadek, sam chciał kupić podobny samochód. W czasie imprezy, Damian miał przyznać się kolegom, że kiedyś prowadził samochód pod wpływem alkoholu.

- Powiedział, że nigdy więcej tego nie zrobi, bo odwrócili się wtedy od niego wszyscy przyjaciele - zeznawał Adam G.

Około północy, Mariusz i Damian wstali i szykowali się do opuszczenia mieszkania.

- Wiedziałem, że idą do samochodu, dlatego poprosiłem Adama, by schował kluczyki - zeznawał Piotr F. - Nie chciałem, żeby zrobili coś głupiego.

Adam G. ukrył kluczyki od bmw za monitorem komputera, jednak Damian B. odnalazł je. Razem z Mariuszem wyszli z mieszkania. Świadkowie nie wiedzieli, co robią ich koledzy. Wyszli na balkon, by zapalić papierosa. W pewnym momencie zadzwonił telefon Damiana, który ten zostawił w mieszkaniu.

- W telefonie usłyszeliśmy głos nieznanej kobiety - mówił Adam G. - Powiedziała, że nasz kolega miał wypadek i prosił by zadzwoniła na ten numer. Przekazała nam, byśmy przynieśli jego dokumenty.

Na miejscu wypadku - w okolicy skrzyżowania al. Politechniki z ul. Wróblewskiego - Piotr F. i Adam G. zastali rozbite bmw. Samochód skosił słupki oddzielające jezdnię od trawnika i rozbił się na drzewie. Damian B., który prowadził auto, siedział w radiowozie i rozmawiał z policjantami. Badanie wykazało w jego organizmie 1,6 promila alkoholu. Mariusz W. już nie żył. Młody mężczyzna nie miał zapiętych pasów.

CZYTAJ: Śmiertelny wypadek na Politechniki. Pijany kierowca bmw rozbił się na drzewie

We wtorek, w sprawie Damiana B. nie zapadł jeszcze wyrok. Oskarżenie wystąpiło z wnioskiem o powołanie dwóch kolejnych świadków. Kolejna rozprawa wyznaczona została na połowę listopada.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki