W niedzielne południe wyszedł wprost pod nadjeżdżający pociąg 42-letni mężczyzna. Z zeznań maszynisty pociągu towarowego relacji Gdańsk - Stryków wynika, że mężczyzna położył się w poprzek torów w chwili ok. 60 metrów przed rozpędzonym pociągiem.
Maszynista natychmiast rozpoczął hamowanie awaryjne oraz próbował sygnałami lokomotywy zmusić mężczyznę do zejścia z torów. Niestety rozpędzony skład wagonów o łącznej długości ok. 700 metrów potrzebował do pełnego zatrzymania ponad pół kilometra.
Pociąg przejechał po mężczyźnie. Maszynista był trzeźwy. Wszystko wskazuje na to, że 42-latek popełnił samobójstwo, jednak szczegółowe okoliczności wypadku będzie wyjaśniać Prokuratura Rejonowa w Zgierzu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?