Policjant, który brał udział w wypadku w Kamionce, po czym oddalił się z miejsca zdarzenia decyzją Komendanta Komendy Powiatowej Policji w Wieluniu został zawieszony w czynnościach służbowych. Przypomnijmy, że w wypadku zginęły 2 osoby.
CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNYM SLAJDZIE
Policjant, który brał udział w wypadku w Kamionce, po czym oddalił się z miejsca zdarzenia decyzją Komendanta Komendy Powiatowej Policji w Wieluniu został zawieszony w czynnościach służbowych.
- Aktualnie toczą się w jego sprawie dwa postępowania: dyscyplinarne i administracyjne- potwierdza Joanna Kącka, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej w Łodzi.
CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNYM SLAJDZIE
Przypomnijmy, że do tragicznego w skutkach wypadku doszło 1 września. Na miejscu zginął 55-letni kierowca matiza. Jego matka została przetransportowana śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitala, gdzie na skutek doznanych obrażeń zmarła. Tymczasem drugi pojazd uczestniczący w wypadku był pusty. Kierowca oddalił się z miejsca zdarzenia, a uruchomione poszukiwania, w których uczestniczyło kilka jednostek straży pożarnej, policja oraz pogotowie, nie przyniosły żadnego efektu. Został on znaleziony ponad 10 godzin później, 20 km od miejsca zdarzenia. Wyjaśnieniem sprawy zajęła się sieradzka prokuratura. Obecnie w śledztwie trwa gromadzenie materiału dowodowego dla wyjaśnienia okoliczności zdarzenia we wszystkich aspektach.
CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNYM SLAJDZIE
- Dokonano oględzin pojazdów przez biegłego dla oceny stanu technicznego. Został przesłuchany kierowca audi. Pamięć świadka obejmuje fragmentaryczne elementy zdarzenia. Zostanie sporządzona opinia przez biegłego z zakresu badania przyczyn wypadków drogowych. Przeprowadzenie wskazanych czynności umożliwi udzielenie odpowiedzi co do dalszego toku śledztwa- komentuje Jolanta Szkilnik, rzecznik sieradzkiej prokuratury.