Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Śmiertelny wypadek w Strzałkowie. 10,5 roku więzienia dla kierowcy, który zabił dwóch pieszych

Jacek Drożdż
JD
Rok po wypadku zakończył się proces kierowcy, który zabił dwóch pieszych. Matka jednego z nich uważa, że kara jest za łagodna.

10 lat i 6 miesięcy więzienia, dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych oraz nawiązki dla członków rodzin, w sumie 30 tys. zł - to wyrok w sprawie Pawła K., kierowcy, który rok temu prowadząc auto pod wpływem alkoholu, zabił w Strzałkowie pod Radomskiem dwóch pieszych.

Śmiertelny wypadek w Radomsku. Pijany wjechał w grupę ludzi i uciekł

Ten wypadek wstrząsnął mieszkańcami Radomska i Strzałkowa. Na miejscu zginęli młodzi mężczyźni w wieku 17 i 21 lat. Prokurator prowadzący sprawę oraz pełnomocnicy rodzin mężczyzn domagali się maksymalnej kary, 12 lat więzienia. - Paweł K. umyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym, jadąc w stanie nietrzeźwości, mając 2,02 promila alkoholu w krwi, przekroczył dopuszczalną prędkość, potrącił pieszych, powodując u nich nieumyślnie obrażenia ciała. Następnie zbiegł z miejsca zdarzenia - odczytywał wyrok prowadzący sprawę przewodniczący składu sędzia Paweł Baliński.

Śmiertelny wypadek w Strzałkowie pod Radomskiem. Pijany kierowca stanie przed sądem

Jak wyjaśniał, kara 12 lat pozbawienia wolności byłaby dla Pawła K. zbyt surowa. Sąd wziął bowiem pod uwagę fakt, iż mężczyźni szli po nieprawidłowej stronie jezdni, na dodatek znajdowali się pod wpływem alkoholu i narkotyków. Ale, przypomniał jednocześnie prowadzący rozprawę, wina Pawła K. nie podlega dyskusji. Jechał bowiem pod wpływem alkoholu, był wcześniej skazany za jazdę w stanie nietrzeźwości. Dlatego powinien zachować szczególną ostrożność na drodze, którą znał i o której wiedział, że mogą na niej pojawić się piesi.

WIĘCEJ W CZWARTKOWYM WYDANIU PAPIEROWYM DZIENNIKA ŁÓDZKIEGO

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki