Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Smog Łódź: Nie mogą normalnie żyć, bo sąsiedzi palą śmieciami

Jacek Losik
Jacek Losik
Łodzianie z kamienicy przy ul. Próchnika 30 codziennie wdychają szkodliwy dym. Piotrkowianie apelują natomiast do władz miasta o zdecydowaną walkę ze smogiem

Mieszkańcy kamienicy przy ul. Próchnika 30 w Łodzi nie mają już siły. Od lat narzekają na sąsiadów z budynku obok, którzy - wnioskując po kolorze i zapachu dymu wydobywającego się z ich kominów - regularnie palą w piecach odpadami. Kamienice znajdują się na tyle blisko siebie, że cały odór przedostaje się do pobliskich mieszkań.

**

Smog w Łodzi. Eko Patrol straży miejskiej i Łódzki Alarm Smogowy walczą z wypalaniem śmieci

**

- Nikogo nie złapaliśmy na tym, że palił starymi butelkami czy gumą, ale wskazuje na to ten zapach, który jest nie do zniesienia. W sezonie grzewczym nie możemy nawet otworzyć okna, aby przewietrzyć mieszkanie. Zwłaszcza popołudniami, po pracy. Największy problem mają jednak ci, którzy mają nieszczelne okna - mówi Mikołaj Siwiński, który mieszka na najwyższym piętrze budynku i ma kominy sąsiadów mniej więcej na wysokości swojego okna.

W podobnym tonie wypowiada się również Anna Rymer z zarządu wspólnoty mieszkaniowej, sąsiadka pana Mikołaja. Łodzianka twierdzi, że przez dym wydobywający się z pobliskich kominów, jej dzieci bardzo często chorują.

- Moja córka cały czas ma katar, bardzo często boli ją głowa i kaszle. Podejrzewam, że to przez ten dym. Na parapecie w jej pokoju notorycznie pojawiają małe czarne drobinki pyłu. Zawsze wtedy, gdy sąsiedzi zaczną palić w piecu. Nie wiemy już co robić, bo przecież nie pójdziemy się z nimi bić . Nie mamy też prawnych możliwości, aby zmusić ich do kupna węgla lub podłączenia do miejskiego systemu ciepłowniczego, co przecież nie jest tanie - żali się kobieta.

**

Smog w Łódzkiem. WIOŚ: Bardzo zła jakość powietrza w centrum Łodzi, Pabianicach i Radomsku

**

O negatywnych skutkach oddychania zanieczyszczonym powietrzem wie doskonale Katarzyna Przybył, lekarz radiolog z Piotrkowa Trybunalskiego, która jakością powietrza interesuje się od lat i często używa maseczki antysmogowej. Jak twierdzi lekarka, cząsteczki pyłu zawieszonego sprawiają, że mamy chrypę, kaszlemy, łzawią nam oczy, zapadamy na choroby układu oddechowego, cierpimy na alergie, a w dłuższej perspektywie czasu powodują choroby niedokrwienne serca, przyczyniają się do zawałów, udarów mózgu, a nawet objawów choroby Alzheimera.

Jeszcze bardziej zabójczy jest toksyczny benzo(a)piren, który wykazuje działanie rakotwórcze (zwiększa zachorowalność na raka płuc, gardła i krtani) i mutogenne. Na szkodliwe działanie pyłów szczególnie narażone są dzieci, osoby starsze i kobiety w ciąży (niekorzystny wpływ na rozwój płodu).

Niestety, problem mieszkańców przy Próchnika, nie jest wyjątkiem w województwie łódzkim. Od początku roku, czyli od momentu, gdy powietrze w Łódzkiem stało się mocniej zanieczyszczone niż zwykle, straże miejskie intensywniej zaczęły karać za palenie w piecach śmieciami. Tylko w Łodzi strażnicy wypisali 85 mandatów na kwotę ponad 16 tys. zł.

**

Smog w Łódzkiem. Przekroczenie poziomu alarmowego pyłu w Radomsku

**

W Piotrkowie Trybunalskim ludzie podpisują się pod petycją, w której od władz miasta mieszkańcy domagają się szybkiego i skutecznego informowania o zagrożeniu związanym z poziomem zanieczyszczenia powietrza. Chcą też wprowadzenia skutecznej kontroli przez strażników miejskich, gminnych lub policję, czy podejrzany dym nie jest efektem spalania odpadów oraz naciskania na szybkie przyjęcie uchwały antysmogowej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Smog Łódź: Nie mogą normalnie żyć, bo sąsiedzi palą śmieciami - Dziennik Łódzki

Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki