18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Smsami i telefonami zamienił życie łodzianki w koszmar

Agnieszka Jasińska
Stalking to wydzwanianie po nocach, wysyłanie e-maili i SMS-ów.
Stalking to wydzwanianie po nocach, wysyłanie e-maili i SMS-ów. Dziennik Łódzki / archiwum
Od kilku miesięcy życie Joanny* z Łodzi przypomina koszmar. Każdy dźwięk telefonu przyprawia ją o dreszcze. Kobieta boi się włączać komputera. Wszystko przez byłego partnera, który nie daje jej spokoju. Joanna już złożyła zeznania na policji. Postępowanie jest w toku.

Joanna rozstała się z partnerem ponad 3 lata temu. Na początku ich relacje układały się poprawnie. Po rozstaniu spotykali się na kawie, pomagali sobie wzajemnie. Wszystko zaczęło się psuć gdy były partner Joanny poznał nową dziewczynę.

- Ta powiedziała coś złego o mnie. I wtedy zaczął się koszmar. Mój były partner zaczął dopytywać o to czy znam jakichś mężczyzn, czy się z nimi spotykałam. Nie miałam pojęcia o co chodzi - relacjonuje Joanna. - Zaczął wysyłać mi obraźliwe smsy, wydzwaniać do mnie. Jestem matką 12-letniego ciężko chorego dziecka. Mam wystarczająco dużo swoich problemów.

Były partner Joanny wydzwania także do jej rodziny.

- Moi rodzice i brat odbierają smsy z pogróżkami albo telefony, w których mój były partner opowiada jakieś koszmarne brednie - opowiada łodzianka.

Kobieta pod koniec grudnia zgłosiła sprawę na policję.

- Zawiadomienie wpłynęło 27 grudnia 2011 roku - potwierdza podinsp. Joanna Kącka z Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi. - Teraz w ramach toczącego się postępowania weryfikowane są fakty podawane przez zawiadamiającą. Nie zawsze takie sytuacje są jednoznaczne na tyle, aby bez zebrania pełnego materiału dowodowego przedstawiać zarzuty. Mężczyzna został wezwany do komisariatu i zostanie w najbliższych dniach przesłuchany. Policjanci weryfikują informacje. Kontaktują się ze świadkami, którzy mogą je potwierdzić.

Jakiś czas temu Joanna zobaczyła na facebooku obraźliwą piosenkę zadedykowaną przez byłego partnera dla pani J.

- Słowa piosenki brzmiały: "jesteś szmatą, suką". Odpisałam mu wtedy że adresatka piosenki może być zirytowana taką dedykacją. On mi na to, że to specjalnie dla mnie. Zrobiłam "print screen" i zaniosłam na policję - relacjonuje kobieta.

Co na to policja? - Na profilu byłego partnera pokrzywdzonej ukazała się piosenka adresowana do J. co nie jest jednoznaczne, ale oczywiście też będzie poddane ocenie pod kątem procesowym - mówi podinsp. Kącka. - Z zabezpieczonej dokumentacji wynika, że obie strony korespondują ze sobą i nie jest to jedynie jednostronne "zasypywanie" smsami. Sprawa wymaga wyjaśnienia, istotne będą zeznania mężczyzny.

Podinsp. Kącka radzi ofiarom stalkingu, by w razie niechcianych zachowań zaprzestały wszelkich kontaktów z prześladowcą oraz prowadziły bardzo dokładne notatki o tym, kiedy, co i gdzie się wydarzyło. Trzeba też zgłosić sprawę policji, a jeśli jest taka potrzeba zwrócić się o pomoc do psychologa. - Dokumentujmy maile, smsy, otrzymane paczki i listy. Dobrze jeśli ewentualne rozmowy są nagrywane. Należy zachować oryginalny nośnik - mówi podinsp. Kącka.

Niestety nie ma złotego środka, który uchroni nas przed stalkingiem. - Ale są też zachowania, których możemy unikać. Należy przede wszystkim szanować własne dane osobowe. Często udostępniamy adres zamieszkania, numer telefonu, numer gadu-gadu czy zdjęcia na forach i portalach internetowych, zwłaszcza społecznościowych. Tym samym przekazujemy je nieznajomym, których zamiarów wobec nas tak naprawdę nie znamy. Początkowo sympatyczny adorator może stać się sprawcą stalkingu - ostrzega podinsp. Kącka.

Z badań przeprowadzonych na zlecenie resortu sprawiedliwości wynika, że co dziesiąta osoba jest nękana SMS-ami i telefonami. Większość wstydzi się pójść na policję.

Stalking to wydzwanianie po nocach, wysyłanie e-maili i SMS-ów. To także wysyłanie ofierze niechcianych prezentów, nieustające składanie propozycji spotkań, zaczepianie w miejscach publicznych, a także śledzenie i podglądanie. Grozi za to kara do 3 lat pozbawienia wolności.

Odmianą stalkingu jest podszywanie się pod inną osobę i wykorzystanie jej wizerunku lub danych osobowych w celu wyrządzenia szkody majątkowej lub osobistej.

*imię ze względów bezpieczeństwa zostało zmienione

CZYTAJ TEŻ: Niechciane SMS-y

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki