O meczu:
- Na gorąco nigdy nie oceniam piłkarzy. Dopiero po przespanej nocy na spokojnie przeanalizuję spotkanie. Zdaję sobie sprawę, że wszyscy mieli w nogach ciężkie treningi, ale każdy dawał z siebie tyle ile mógł. W taktyce było kilka mankamentów, ale mamy jeszcze trochę czasu, aby to poprawić. Przede wszystkim za dużo było prostych strat i zbyt skomplikowanych zagrań. Gdyby moi podopieczni grali nieco prościej, to nie denerwowałbym się tak bardzo
O selekcji przed Euro:
- Do soboty nikomu nie powiem co myślę o zawodnikach, którzy nas opuszczą. Chciałbym, aby gracze mogli spokojnie pracować.
O ciężkich treningach w Lienzu:
- Na razie nie zamierzam odpuszczać zajęć na siłowni. Świeżość zaczniemy łapać dopiero po zgrupowaniu w Lienz. Tu się przygotowujemy do Euro, które przecież nie trwa dwa dni. W połowie obozu nie wolno myśleć o tym, że jesteśmy zmęczeni. Przyjdzie czas na regenerację, za tydzień zawodnicy będą mieli wolne trzy dni.
O obrońcach i Sebastianie Boenischu:
- Obrona popełniła kilka błędów, ale znowu zagrała w innym niż zwykle ustawieniu. Utrzymali wynik na zero i z tego się cieszę Sebastian Boenisch rozegrał poprawne spotkanie, fizycznie jest nieźle przygotowany, włączał się do akcji ofensywnych. Obaj lewi obrońcy będą konkurowali o miejsce w jedenastce do końca.
O Rafale Wolskim:
- Trudno mi oceniać debiutanta Rafała Wolskiego, widziałem, że miał tremę przed meczem. Ale to duży talent i w przyszłości reprezentacja Polski może mieć z niego duży pożytek.
O bramkarzach:
- Wysoko oceniam wszystkich trzech bramkarzy, których mam na zgrupowaniu. Przemek Tytoń rozegrał w klubie więcej meczów niż Łukasz Fabiański, dlatego to bramkarzowi Arsenalu chcieliśmy dać zagrać. Chodzi o to, by nabrał pewności
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
