Akcję zorganizowano w sobotę, bo 29 maja Swietłana Tichanowska w rocznicę zatrzymania Siergieja Tichanowskiego ogłosiła Dzień Solidarności z Białorusią. Na spotkanie przyszli więc wszyscy ci, którzy chcieli wyrazić solidarność z Białorusinami, niezależnymi mediami i więźniami politycznymi, wśród których jest 30 dziennikarzy.
Życie w Białorusi jest straszne. Moja przyjaciółka trzy dni szukała ojca, staruszka, który wyszedł wieczorem po bułkę i nie wrócił. Znalazła go na komisariacie, torturowanego i przetrzymywanego. A on nawet nie interesuje się polityką. Dlatego cieszę się, że w Polsce, a zwłaszcza w Łodzi znalazłam dom i przyjaciół - mówi Kondakova Veronica, Białorusinka mieszkająca w Łodzi.
Białorusini i ich przyjaciele jednogłośnie mówili o solidarności i wsparciu swoich rodaków. Choć nie mogą zrobić zbyt wiele to takie akcje znaczą dla nich bardzo dużo. To gest solidarności i wyraz tego, że to co dzieje się w ich rodzinnym kraju nie jest dla nich obojętne.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?