Członkowie związku pojawili się także na rynkach: Górniak oraz na Bałuckim. Rozdawali łodzianom ulotki, by wytłumaczyć im, dlaczego chcą protestować.
- Protestujemy przeciwko wydłużeniu wieku emerytalnego, liberalizacji kodeksu pracy, traktowaniu pracowników jak niewolników - mówił Krenc. - Jesteśmy liderem w Europie jeśli chodzi o ilość umów śmieciowych. Chcemy zmusić rządzących, by zmienili politykę społeczną w kraju.
Protest popiera m.in. 75-letnia pani Jadwiga, która co miesiąc otrzymuje ok. 1.300 zł emerytury. - Żyje się bardzo ciężko, pieniędzy nie starcza na wszystko - mówi emerytka.
wkrótce film