SOR w Łodzi
SOR wrócił do łódzkiego szpitala Barlickiego, który mieści się na rogu ulic Narutowicza i Kopcińskiego. SOR w Barlickim to sukces, ponieważ dyrekcja zabiegała o to od lat, po tym jak szpital umowę na szpitalny oddział ratunkowy stracił.
SOR w „Barlickim” działał tylko do 2011 roku, ponieważ NFZ odebrał placówce umowę. Oddział nie spełniał wymogów Ministerstwa Zdrowia, a chodziło między innymi o brak zadaszonego podjazdu dla karetek i zbyt małą powierzchnię oddziału. Podobny los w tamtym czasie spotkał pięć innych oddziałów ratunkowych w województwie łódzkim.
„Barlicki” od tego czasu prowadził izbę przyjęć, a przez kolejne lata starał się zmienić warunki oddziału, by spełnić ministerialne wymogi. W ostatnim czasie dyrekcja szpitala zgłosiła łódzkiemu NFZ swoją gotowość. Pracownicy Funduszu ocenili więc obecne warunki i na tej podstawie zdecydowali, że podpiszą ze szpitalem aneks zmieniający dotychczasową ich umowę.
SOR w Łodzi
– SOR spełnił wszystkie konieczne wymagania dotyczące sprzętu i personelu zawarte w ministerialnym rozporządzeniu. Musi zapewniać całodobowy dostęp do badań diagnostycznych wykonywanych w medycznym laboratorium diagnostycznym, do komputerowego badania tomograficznego, a także do badań endoskopowych, w tym: gastroskopii, rektoskopii, bronchoskopii, laryngoskopii – mówi Anna Leder, rzecznik prasowy NFZ w Łodzi.
Nowy SOR ma odciążyć pozostałe dwa takie oddziały w mieście: w szpitalu im. Jonschera i w „Koperniku”. Jak podaje NFZ, w ciągu ostatnich ośmiu miesięcy SOR na Milionowej udzielił pomocy 13.920 pacjentom, a na SOR-ze przy Pabianickiej pomogli 11.768 chorym. Roczna wartość ryczałtu w przypadku szpitala Jonschera wynosi 5,7 mln zł, natomiast szpitala im. M. Kopernika - 8,3 miliona zł.
SOR w Łodzi
– Na rozbudowę otrzymaliśmy dotację częściowo unijną oraz ministerialną, dołożyliśmy także pieniądze z budżetu szpitala. Dzięki nim powstał nowoczesny i spełniający wszystkie wymogi szpitalny oddział ratunkowy. Obecna izba przyjęć została rozbudowana o przestrzeń, która zajęła część ogrodu oraz podziemia, gdzie mieściły się piwnice. Teraz są tam RTG, USG i tomograf. Dodatkowo została dobudowana winda, z której mogą korzystać pacjenci – mówi dr Anna Murlewska, dyrektor ds. medycznych szpitala Barlickiego.
Czytaj też: SOR w szpitalu Jonschera przy Milionowej w Łodzi po kapitalnym remoncie [ZDJĘCIA, FILM]
Inwestycja pochłonęła około 12 mln zł. Szpital „Barlickiego” jest szpitalem na poziomie ogólnopolskim w sieci szpitali, co oznacza, że nie prowadzi nocnej i świątecznej opieki zdrowotnej, w przeciwieństwie do "Kopernika" i "Jonschera". Te są zobowiązane do zapewnienie takiej pomocy obok swoich SOR-ów.
– Do SOR-u mogą zgłaszać się pacjenci wyłącznie w stanie nagłego zagrożenia życia i zdrowia. Pacjenci z lekkimi dolegliwościami: kaszlem, gorączka, grypą czy kleszczem narażają się na wielogodzinne oczekiwanie albo skierowanie do punktu nocnej pomocy – przypomina Anna Leder.
W Łódzkiem było dotąd 17 szpitalnych oddziałów ratunkowych. Przyjmują one miesięcznie od 228 do 2.300 pacjentów miesięcznie. Wszystkie wynagradzane są ryczałtem, to znaczy, że ich stawka w części zależy od liczby pacjentów z poważnymi dolegliwościami i urazami, którym udzielono pomocy.
Czytaj też: SOR w szpitalu Kopernika w Łodzi. Jak wygląda praca lekarza?
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
