Instytut Ekonomiki Rolnictw i Gospodarki Żywnościowej PIB prognozuje, że plony zebrane z tegorocznych żniw w Polsce mogą być o 10% niższe niż przed rokiem. Wpływ mają mieć na to niedawne upały.
- W tym roku miało być także dobrze, a nawet bardzo dobrze jednak susza i upały, które są za nami zrobiły spore spustoszenie na polach, tym bardziej, że wegetacja była znacznie opóźniona i rośliny nie zaczęły przed nią nalewać ziarna. Opady, który wreszcie przyszły były nierówne i nie wszędzie wystąpiły. Zbiory będą więc niższe ok. 10% i nie przekroczą 30 mln ton łącznie z kukurydzą. Średnia w UE będzie podobna jak sezon wcześniej. - powiedział podczas posiedzenia grupy roboczej "Zboża" - Zbigniew Kaszuba z Krajowej Federacji Producentów Zbóż.
- Globalne zbiory będą z kolei o 4% większe niż przed rokiem, dzięki czemu prognozowany jest spadek cen.
Światowe zbiory zbóż (bez ryżu) w sezonie 2021/2022 mogą ukształtować się na rekordowym poziomie 2 289 mln ton (o blisko 4 proc. wyższym niż w sezonie 2020/2021) – podaje portal samorządowy.pl
Rekordowe zbiory szacuje się w bieżącym roku dla rzepaku. To może przełożyć się na spadek cen nie tylko samego zboża, ale i np. oleju. Na obniżkę cen mają również wpłynąć rekordowe zbiory zbóż paszowych i kukurydzy – te zbiory będą o 5% większe niż przed rokiem.
Zaraz po żniwach ceny zbóż mają jednak rosnąć i wiele wskazuje na to, że taki stan utrzyma się aż do połowy przyszłego roku.
Ostateczny wynik tegorocznych żniw zależny będzie od pogody. Decydujące w tej kwestii mają być najbliższe dni.
9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?