Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Spektaklu „Poczekalnia” w Teatrze Nowym w Łodzi. Opowieść o twórczości Jacka Kaczmarskiego

Dariusz Pawłowski
Dariusz Pawłowski
Spektakl „Poczekalnia” - twórczość Jacka Kaczmarskiego na scenie Teatru Nowego im. Kazimierza Dejmka w Łodzi.
Spektakl „Poczekalnia” - twórczość Jacka Kaczmarskiego na scenie Teatru Nowego im. Kazimierza Dejmka w Łodzi. Krzysztof Szymczak
Czy można jeszcze powiedzieć coś nowego o twórczości Jacka Kaczmarskiego? Przekonamy się w Teatrze Nowym im. Kazimierza Dejmka w Łodzi podczas premiery spektaklu „Poczekalnia”.

Autorem scenariusza i reżyserem widowiska jest Jarosław Wojciechowski. To menadżer kultury, teolog. Od 2010 roku dyrektor Centrum Kultury w Gdyni. Pomysłodawca i założyciel Sceny SAM. Producent teatralny. Członek rad programowej Gdyńskiej Szkoły Filmowej. Laureat nagrody prezydenta miasta Gdyni w roku 2012 za inicjatywę otwarcia i prowadzenia trzeciej sceny teatralnej w Gdyni.

Przygotowania nowych aranżacji piosenek legendarnego barda podjął się Tymon Tymański, i - jak podkreśla teatr - „wyjmują one z szuflady oznaczonej hasłem „Poezja śpiewana” twórczość barda „Solidarności” i poprzez swoją nową formę przybliżają ją młodszemu pokoleniu oraz tym, którzy niekoniecznie przepadają za pierwotnymi wykonaniami. Autorowi scenariusza zależało by przedstawić dokonania artystyczne Jacka Kaczmarskiego przede wszystkim jako bardzo dobrą poezję, która jest nie tylko dzięki formie, ale zwłaszcza w treści, ponadczasowa i również, o zgrozo, profetyczna”.

- Początkowo byłem na „nie” wobec tego projektu, ten rodzaj pomnika, na którym postawiono Jacka Kaczmarskiego to bowiem nie moja bajka - powiedział Tymon Tymański. - Powoli jednak przekonałem się, iż pokazanie tej niezwykłej twórczości w sposób, który zaproponował Jarek, podkreślający Kaczmarskiego jako poetę, a nie pieśniarza politycznego, pozwala na zupełnie nowe spotkanie z tymi utworami. I zaraziłem się. Tym bardziej, że zawsze Kaczmarski był blisko mnie. Nawet teraz w Gdańsku mieszkam blisko ronda Kaczmarskiego...

Jak wyjaśniają realizatorzy, „Poczekalnia” to zbiór piosenek Jacka Kaczmarskiego tworzących uniwersalne opowiadanie. Za pomocą języka poety spektakl opisuje postawy, relacje oraz systemy polityczne i ich wpływ na jednostkę. Każda z postaci: Kobieta, Dziewczyna, Mężczyzna, Poeta, Wariat i Barman posiadają cechy autora tekstów piosenek. Są one w pewnym sensie alter ego Jacka Kaczmarskiego.

Ta spowiedź - to piosenka. Dla siebie ją samego wykonuję... Więcej grzechów nie pamiętam, ale tego jednego- nie żałuję! - Jacek Kaczmarski

Bohater przedstawienia napisał około siedmiuset tekstów poetyckich, pięć powieści, libretto opery. Był jednym z najważniejszych artystów lat 80., w okresie tzw. karnawału Solidarności wraz z Przemysławem Gintrowskim i Zbigniewem Łapińskim dał około tysiąca koncertów. Czasem nie w pełni rozumiany stał się czołowym bardem podziemia stanu wojennego, jego piosenki: „Mury”, „Nasza klasa”, „Obława”, „Sen Katarzyny II”, „Jałta”, „Rejtan, czyli raport ambasadora”, „Konfesjonał” były głosem pokolenia, ale też wyznacznikiem etosu, kierunkowskazem, dawały siłę i zdecydowanie. Kaczmarski tworzył tematyczne programy - „Muzeum”, opisujący prawie dwadzieścia obrazów polskiego malarstwa historycznego, „Raj”, odwołujący się do wątków biblijnych, czy „Zbroja” i „Przejście Polaków przez Morze Czerwone”. Swoim stylem naznaczył wielu kontynuatorów, wciąż jednak nie zajmuje miejsca, jakie mu się należy jako jednemu z najważniejszych rodzimych poetów XX wieku. „Poczekalnia” ma szansę zwrócić uwagę właśnie na takie odczytanie jego dokonań.

- Wybraliśmy utwory, które nie są największymi przebojami Kaczmarskiego - dodaje Jarosław Wojciechowski. - Zależało nam, by nie był to przegląd tego, co doskonale znamy. Próbujemy pokazać Kaczmarskiego jako znakomitego poetę, ale też twórcę ponadczasowego, zaskakująco nawet bliskiego współczesności. Dotykamy jego poszukiwania absolutu, ale też opisu najbardziej codziennych spraw, naszych zachwytów, ale i rozczarowań, porażek. Wszystko to przecież w poezji Kaczmarskiego jest.

Scenografię i kostiumy przygotowała Izabela Stronias, choreografię - Olena Leonenko-Głowacka, a występują: Barbara Dembińska, Daria Krzyżaniak (gościnnie), Gracjan Kielar, Michał Kruk, Tomasz Kubiatowicz, Marek Lipski, Konrad Michalak, Adam Mortas, Wojciech Oleksiewicz, Tymon Tymański (gościnnie), Kacper Gaduła-Zawratyński (gościnnie).

Prapremiera „Poczekalni” zaplanowana jest na piątek 9 lutego o godz. 19. Kolejne pokazy w sobotę 10 lutego i niedzielę 11 lutego.

Projekt został zrealizowany w ramach obchodów stulecia odzyskania niepodległości.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki