- Liczę, że władze spółdzielni zmienią zdanie i przedłużą umowy choć na następny rok szkolny - mówi Tomasz Trela, wiceprezydent Łodzi.
Nieoficjalnie urzędnicy magistratu wyrażają zniesmaczenie postawą spółdzielni: w końcu do przedszkoli chodzą także dzieci jej mieszkańców.
Czytaj:Prawie tysiąc dzieci w Łodzi bez przedszkola. Ale mają się "zmieścić" w drugim naborze
W magistracie nikt nie wierzy, że prezes „Chrobrego” pójdzie na wojnę z władzami Łodzi. Więcej wątpliwości mają rodzice.
- W czwartek odbędzie się specjalne zebranie zaniepokojonych rodziców dzieci z Przedszkola nr 171 przy ul. Gorkiego - poinformowała nas Magdalena Matczak, matka córki, która chodzi do tej placówki, mieszkanka os. Chrobrego. - Boimy się, że stracimy przedszkole, a w tym miejscu będzie np. sklep monopolowy - mówi pani Magdalena.
Czytaj też:Co czwarty sześciolatek z Łodzi idzie do podstawówki
Ze 144 miejskich przedszkoli w Łodzi 14 mieści się w nieruchomościach różnych spółdzielni lub w prywatnych kamienicach. Trela widzi konieczność stopniowego przenoszenia ich do nieruchomości samorządowych.
Skrót najważniejszych wydarzeń tygodnia 28 marca-3 kwietnia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?