Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Spółdzielnia zrobiła parking na trawniku [ZDJĘCIA]

Michał Meksa
- To był piękny kawałek zieleni, a teraz wszystko zostało zdewastowane - skarży się nasz Czytelnik z Radogoszcza. Spółdzielnia zorganizowała parking dla lokatorów jednego z wieżowców... na trawniku.

Przed wieżowcem przy ul. Pasiecznej trwa przebudowa ulicy i parkingu. Władze spółdzielni "Radogoszcz-Zachód" postanowiły, że do końca robót, mieszkańcy bloku będą parkować na trawie.

- W poniedziałek zauważyłem, że na trawniku przed blokiem pojawiły sie tablice z napisem "parking tymczasowy" - mówi nasz Czytelnik. - Miałem akurat gościa z Niemiec, który był tym tak zaskoczony, że aż zaczął robić zdjęcia. Na Zachodzie nie mogłoby być o czymś takim mowy.

Naszego czytelnika bulwersuje decyzja władz spółdzielni. - Żeby dostać się na "parking tymczasowy", trzeba pokonać wysoki krawężnik i pod górkę wjechać na trawnik. Samochody rozkopują i niszczą podłoże, a sytuacja pogorszy się jeszcze, gdy zacznie padać deszcz. Spółdzielnia dysponuje lepszymi terenami, na których można stworzyć parking bez niszczenia zieleni - podkreśla mieszkaniec Radogoszcza.

Czy spółdzielnia rzeczywiście ma prawo do tworzenia parkingów według własnego widzimisię? Piotr Lebiedziński, prezes SM "Radogoszcz-Zachód" uważa, że tak.

- Czy potrzebujemy pozwolenia, by parkować na trawie na własnej działce - pyta retorycznie prezes Lebiedziński. - Trawnik to prywatny teren należący do spółdzielni. Mamy tereny lepiej nadające się na parkingi. Jednak chcieliśmy, żeby mieszkańcy mogli zostawiać samochody pod swoim blokiem. Nikt nie chodziłby przez kilka ulic do swojego auta.

Prezes zapowiada, że prace przed wieżowcem potrwają do sierpnia. - Potem zrewitalizujemy trawnik - obiecuje.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki