MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Spółka Multimedia Polska Energia oszukiwała przy umowach. Teraz na przeprosiny daje bony

Alicja Zboińska
pixabay.com
Osoby, które podpisały umowę ze spółką Multimedia Polska Energia, dostają bony o wartości 40 zł. Tak nakazał prezes UOKiK.

Ma to być rekompensata za nieprawidłowości przy zawieraniu umowy. Chodzi o nieuczciwe postępowanie części przedstawicieli handlowych, którzy nakłaniali przyszłych klientów do podpisywania umów. Taka sytuacja spotkała 86-letnią Krystynę Majczak z Łodzi.

– Odwiedziła mnie kobieta, która zasugerowała, że jest z firmy z al. Kościuszki, gdzie do tej pory płaciłam rachunki i zaproponowała umowę na lepszych zasadach – mówi pani Krystyna. – Zrozumiałam, że pracuje w zakładzie energetycznym, z którym jestem związana od wielu lat. Zapytałam zresztą, czy nie jest to oszustwo i ta kobieta stanowczo zaprzeczyła. Podpisałam więc umowę.
Pani Krystyna zorientowała się, że coś jest nie tak, gdy otrzymała od tej firmy kolejne pismo: z przeprosinami za nieprawidłowości przy podpisywaniu umowy oraz bon o wartości 40 zł do wykorzystania w marketach. Kobieta chce, by spółka przeniosła ją do poprzedniego dostawcy prądu.

Czytaj też:UOKiK ściga nieuczciwe firmy. Mieli oferować tańszy prąd

– Nie możemy zawrzeć umowy z innym sprzedawcą w imieniu klientki – mówi Krystyna Kanownik, rzecznik spółki. – Do klientki został wysłany bon oraz kolejne pismo z informacją, że ze względu na wcześniejsze reklamacje i chęć rezygnacji została podjęta decyzja o rozwiązaniu umowy z dniem 30 września bez kary.

Łodzianka ma więc dwie możliwości: rozwiąże umowę z firmą Multimedia i podpisze nową z innym sprzedawcą lub podpisze kolejną umowę z firmą Multimedia.

ZOBACZ |Wydarzenia minionego tygodnia w Łódzkiem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki