Do zdarzenia doszło w nocy 29 stycznia br. w Pabianicach. Według pokrzywdzonego Adama D., oskarżony podjechał do niego jaguarem, wysiadł i zapytał o miejsce pobytu swojej żony. Adam D. odparł, że nie wie. Dlatego napastnik wciągnął go do bagażnika i woził go kilka godzin po mieście i okolicy.
Co pewien czas zatrzymywał się, aby zapewne „zmiękczyć” porwanego: bił go, przystawiał do głowy i do ust przedmiot przypominający pistolet i groził, że go zabije. Gdy nad ranem Mariusz N. zatrzymał się i zasnął za kierownicą, Adam D. przedostał się z bagażnika do wnętrza samochodu i uciekł.
CZYTAJ INNE ARTYKUŁY
- Krzysztof Rutkowski śpi z rewolwerem i różańcem przy łóżku. Zobacz, jak mieszka!
- Unikalne zdjęcia ŁKS z okazji wyjątkowej rocznicy! [Galeria]
- Horoskop na czerwiec: na co musimy być gotowi?
- Najlepsza pizza w Łodzi? Zobacz gdzie ją zjesz! Zapytaliśmy internautów!
- Pomnik jednorożca już odsłonięty. Czy pasuje do Łodzi?
- Pływała na różowym flamingu po kałuży na Nawrot
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?