Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sprawdź, co robią byli prezydenci miast w regionie

Marcin Darda
Od lewej: Marek Czekalski (Łódź) dziś pracuje w MPK, Tadeusz Matusiak (Łódź) to nowy pracownik GOŚ, Waldemar Matusewicz (Piotrków) poszedł do biznesu, Edward Olszewski (Bełchatów) m.in. szef miejskiej spółki.
Od lewej: Marek Czekalski (Łódź) dziś pracuje w MPK, Tadeusz Matusiak (Łódź) to nowy pracownik GOŚ, Waldemar Matusewicz (Piotrków) poszedł do biznesu, Edward Olszewski (Bełchatów) m.in. szef miejskiej spółki. Krzysztof Szymczak, Grzegorz Gałasiński
Rządzili największymi miastami. Potem stracili władzę, niektórzy trafili za kratki... Dziś żaden nie powie, że nie ma z czego żyć.

Najsłynniejszym byłym prezydentem Łodzi jest Jerzy Kropiwnicki, ale jeszcze niedawno był nim Marek Czekalski z Unii Wolności, który odszedł w 1998 roku. Trzy lata później pod zarzutem łapówki Czekalskiego aresztowano. Nigdy nie przyznał się do zarzutów, prawomocnie uniewinniono go dopiero dwa lata temu. W 2007 roku rękę wyciągnął do niego urzędujący wówczas prezydent Kropiwnicki. Czekalski dostał pracę w Muzeum Tradycji Niepodległościowych. Od 2010 roku pracuje w Miejskim Przedsiębiorstwie Komunikacyjnym.

Po Czekalskim władzę w mieście na trzy lata przejął Tadeusz Matusiak (wtedy SLD), który właśnie dostał etat w Grupowej Oczyszczalni Ścieków. Był m.in. wiceministrem SWiA, kandydował na prezydenta Łodzi, ale bezskutecznie. Matusiak odmówił rozmowy, twierdzi, że od lat nie uczestniczy w życiu politycznym.

Między marcem 2001 a czerwcem 2002 Łodzią rządził Krzysztof Panas (SLD). Gdy zrezygnował, został wiceministrem środowiska, a potem szefem NFZ, którym rządził do marca 2004 roku. Potem przepadł. W SLD od kilku lat obowiązująca wersja brzmi: "zaszył się w swej leśniczówce pod Tuszynem. Żyje z wojskowej emerytury i poluje". Ostatnim prezydentem Łodzi z SLD był Krzysztof Jagiełło, choć niespełna pół roku, do listopada 2002 roku. Po przegranych wyborach z Kropiwnickim, pierwszych, w których bezpośrednio wybierano prezydentów miast, Jagiełło zaliczył epizody w Urzędzie Marszałkowskim, ANR, MPK, był p.o prezesem Zakładu Szlifierek Ponar - Łódź. Dziś jest tam likwidatorem. Z kolei Jerzy Kropiwnicki po odwołaniu przez referendum w styczniu 2010 roku po drugiej, niepełnej kadencji powrócił jako wykładowca na UŁ, teraz doradza też na pół etatu prezesowi NBP.

O byłych prezydentach Bełchatowa można powiedzieć dwie rzeczy: biedy nie klepią i nadal odgrywają ważne role w lokalnej polityce. Edward Olszewski (1990 - 1994) to jeden z liderów rządzącego miastem i współrządzącego powiatem prawicowego PLUS. Jest szefem rady powiatu i prezesem miejskiej spółki Wod-Kan, wcześniej przez dwie kadencje był wicestarostą. Po Olszewskim Bełchatowem przez dwie kadencje (1994 - 2002) rządził Tadeusz Rozpara (SLD). Dziś ma nieźle prosperującą kancelarię radcy prawnego, jest też filarem opozycyjnego SLD w Radzie Miejskiej.

Pierwszym prezydentem Radomska w III RP był Mieczysław Pawłowski, dziś emeryt, ale działa w zarządzie UKS Mechanika Radomsko. Jerzy Słowiński, który prezydentem był przez 12 lat, do 2006 roku, jest dziś opozycyjnym radnym, ale ma na karku proces lustracyjny i zaprzecza współpracy z SB. Romuald Koliński, którzy rządził Sieradzem przez kilkanaście miesięcy, do lipca 1994 roku jest szefem jednego z oddziałów Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Bratoszewicach i radnym PiS w Sieradzu. Jego następca Krzysztof Michalski długie rządy zakończył w 2002 roku, po czym trafił do więzienia za działanie na szkodę miasta. Dziś prowadzi Biuro Obsługi Inicjatyw Lokalnych w Sieradzu, z polityką zerwał. Na krótko zastąpił go Maciej Spławski, który prowadzi biznes aptekarski, jest też działaczem Polskiego Związku Zapaśniczego oraz sieradzkim radnym SLD. Jego następczyni Barbara Mrozowska-Nieradko jest dziś sekretarzem miasta Łodzi.

Michał Rżanek, prezydent Piotrkowa w latach 1990 - 1996, później był m.in. szefem Rady Miejskiej, a od 2009 roku jest prezesem Piotrkowskich Wodociągów i Kanalizacji. Andrzej Pol (1996 - 2002) od stycznia jest prezesem Sulejowskiego Stowarzyszenia Rozwoju. Potem rządził Waldemar Matusewicz, pierwszy prezydent miasta w dziejach III RP, którzy rządził miastem z aresztu (zarzuty łapówkarstwa, do których nigdy się nie przyznał). W 2008 roku wyszedł z więzienia, przeszedł do prywatnego biznesu. Tak jak Włodzimierz Binder, jeden z byłych prezydentów Skierniewic, i Mirosław Kukliński, w latach 2002 - 2006 prezydent Tomaszowa, który jest w Łodzi szefem oddziału dużej spółki deweloperskiej. Mówi, że to robota z ogłoszenia. Jego poprzednik Tomasz Kumek jest wiceszefem Rady Miejskiej, pracuje w Miejskim Zakładzie Gospodarki Wodno-Kanalizacyjnej. Z kolei jego poprzednik, były senator SLD Jerzy Adamski po ciężkiej chorobie przeszedł na rentę. Od polityki trzyma się z daleka, choć działa w Polskim Związku Działkowców.

Dwóch z byłych prezydentów Zgierza - Zbigniew Zapart i Jerzy Sokół - są dziś radnymi tego miasta, trzeci Jan Maciej Czajkowski pracuje na UŁ. Przed kilkoma laty najgłośniej było o Zenonie Rzeźniczaku, prezydencie Zduńskiej Woli. Został uniewinniony od zarzutów brania łapówek, a uznany za winnego m.in. naruszania praw pracowniczych i nadużywania władzy. Dostał dwa lata więzienia w zawieszeniu na cztery lata, 90 tys. zł grzywny i czteroletni zakaz sprawowania funkcji publicznych. Wyrok jest nieprawomocny. Rzeźniczak dziś prowadzi... kancelarię prawną, specjalizująca się m.in. w zamówieniach publicznych.

współpraca: dk, kw, jj, jol, oby, jd, burz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki