Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sprzątają przystanki z "dobrej woli"

Agnieszka Magnuszewska
Jakub Pokora
Od niedzieli nikt nie sprząta przystanków, przynajmniej oficjalnie. Ponoć z "dobrej woli" robi to Łódzki Zakład Usług Komunalnych, który przejął sprzątanie od MPK. Niestety, nie potwierdza tego żadna pisemna umowa.

W sobotę wygasło zlecenie sprzątania przystanków, które Zarząd Dróg i Transportu wydał MPK w dniu 26 maja. Od niedzieli przewoźnik nie opróżnia już koszy i nie usuwa śmieci spod wiat. Kto za to odpowiada? Oficjalnie nikt, chociaż dotychczasowe obowiązki MPK po cichu i bez umowy zlecono ŁZUK.

We wtorek biuro prasowe magistratu nie mogło się dowiedzieć od ZDiT, kto sprząta przystanki.

- Ze wstępnych ustaleń wynika, że ŁZUK sprząta przystanki zgodnie z prawem na podstawie zlecenia - informuje Jakub Jakubowski z biura prasowego magistratu. - Pełna odpowiedź dotyczącą utrzymania czystości na przystankach MPK ma być znana w środę.

Udało nam się ustalić, że ŁZUK sprząta przystanki tylko na podstawie ustnego zlecenia. W sekretariacie zakładu poinformowano nas, że żadnego pisemnego zlecenia na sprzątanie przystanków ŁZUK nie dostał, ale robi to z "dobrej woli".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki