Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sprzeciwiają się nowej ul. Konstytucyjnej. Będą kolejne konsultacje?

Agnieszka Magnuszewska
Przebieg nowej ul. Konstytucyjnej, która ma się zaczynać w okolicach Strykowskiej i kończyć na Trasie Górnej wciąż budzi sprzeciw tysięcy łodzian. Założyli oni nawet stowarzyszenie Racjonalna Konstytucyjna. W czwartek jego przedstawicie oraz radni SLD zażądali od Zarządu Dróg i Transportu ponownych konsultacji w sprawie nowej drogi. Pierwsze oceniają jako farsę.

- Na konsultacjach przedstawiono łodzianom dwa warianty przebiegu Konstytucyjnej, które różniły się tylko dwoma, trzema skrzyżowaniami. Mogli wybierać między rozwiązaniem jedno lub dwupoziomowym. W innych sprawach dyrektor ZDiT nie pozwolił im zabrać głosu - podkreśla Rafał Markwant, radny SLD.

Dlatego radni lewicy złożyli w czwartek do prezydent Zdanowskiej wniosek o przeprowadzenie kolejnych konsultacji. - Chcemy by zorganizowano je w czterech turach od 1 do 21 marca. Samo stowarzyszenie Racjonalna Konstytucyjna ma tysiąc członków, więc podczas jednego spotkania wszyscy się nie pomieścimy. A chcemy by w konsultacjach wzięło udział jak najwięcej łodzian czy to osobiście czy drogą mailową - zaznacza Tomasz Trela, radny i szef łódzkiego SLD.

Członkowie Racjonalnej Konstytucyjnej podkreślają, że nowa droga rozdziera osiedla mieszkaniowe, niszczy zieleń i do tego ma kosztować miliard złotych. - Konstytucyjna nie jest wcale potrzebna, bo jak A1 zostanie rozbudowana od Strykowa do Tuszyna, to przejmie ruch tranzytowy z centrum - mówi Adam Barczyński z RK. - W innym przypadku te 30 tys. aut będzie kursowało po Konstytucyjnej pod samymi blokami.

Miasto zapewnia, że plany budowy drogi są od lat 30. - To żaden argument, bo wówczas Konstytucyjna miała iść przez pola i łąki - podkreśla Piotr Pietrzak z RK, mieszkaniec Chojen. - Po pierwszych konsultacjach złożyliśmy na ręce prezydent wniosek, podpisany przez prawie tysiąc osób, o kolejne konsultacje. Ale odpowiedzi do tej pory nie otrzymaliśmy.

Grzegorz Nita, dyrektor ZDiT, nie zamierza na razie organizować konsultacji. - Jedne już przeprowadziliśmy. Kolejny raz łodzianie będą mogli wyrazić swoją opinię przed wydaniem decyzji środowiskowej - mówi Nita.

Damy ci więcej - zarejestruj się!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki