Nieprawidłowości stwierdzono w 13 placówkach, z uwagi na niewłaściwą jakość zakwestionowano 14 partii mrożonych ryb, czyli 46,7 proc. partii badanych laboratoryjnie.
Okazało się, że wśród ryb złej jakości znalazły się zarówno wyroby krajowe, jak i sprowadzone do nas z zagranicy przez firmy z Gniezna, Gdyni, Brzegu, Redy, Bydgoszczy, Gdańska, Połchowa, Szczecina, a nawet duńskiego Aalborga.
Zły wygląd i smak miały m.in. kostki z filetów mintaja bez skóry, kostki z łososia bez ości glazurowane, łosoś pacyficzny gorbusz w dzwonkach.
Zbyt duża warstwa mrożonej wody, czyli tzw. glazury, pokrywała kostki z filetów mintaja, pangi i suma, a także limandę żółtopłetwą.
Zbyt małą wagę w stosunku do deklaracji miały: filety z halibuta, limandy, tilapii nilowej, filetów mintaja bez skóry, mieszanka morska. Waga była zaniżona nawet o blisko 40 gramów. W składzie filetów z mintaja znalazł się natomiast niedeklarowany przez producenta fosfor. Waga też była zaniżona.
Inspektorzy zażądali usunięcia nieprawidłowości tam gdzie było to możliwe. W jedenastu najpoważniejszych przypadkach uchybień wszczęli postępowania, które mają doprowadzić do ukarania importerów i producentów. Nałożono dwa mandaty na kwotę 300 zł oraz wycofano przeterminowany towar.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?