Jak wynika ze wstępnych ustaleń, czterech młodych mieszkańców Zabrza zaproponowało 57-letniej mieszkance Ujazdu zakup węgla. Kobieta zgodziła się. Po rozładowaniu węgla mężczyźni wraz z pokrzywdzoną weszli do jej mieszkania. Kobieta wyjęła pieniądze ze skrytki, aby zapłacić za usługę.
Po dokonanej transakcji zaproponowała herbatę, którą mężczyźni pili na podwórku. W tym czasie sąsiadka pokrzywdzonej zauważyła mężczyznę wchodzącego przez okno i natychmiast zaalarmowała właścicielkę. Kobieta natychmiast sprawdziła skrytkę i stwierdziła, że skradziono 8 tysięcy złotych.
Pokrzywdzona natychmiast zamknęła bramę i wezwała policję. Trzej sprzedawcy węgla musieli poczekać na policję. Po przybyciu patrolu dostawcy węgla twierdzili, że byli tylko w trójkę i nie wiedzą nic o kradzieży. Policjanci ustalili jednak, że to jeden z dostawców skusił się widokiem gotówki i ukradł pieniądze. Następnie przekazał je swojemu wspólnikowi, któremu natychmiast kazał odjechać. Ustalono personalia 27-latka, który wziął pieniądze i odjechał jednym z samochodów dostawców węgla.
Mężczyzna zdążył dojechać do Radomska lecz po około dwóch godzinach wrócił do Tomaszowa, gdzie został zatrzymany. Natomiast 28-letni sprawca kradzieży pozostał na posesji i tam go zatrzymano. Okazało się, że miał w organizmie prawie 1,5 promila alkoholu. Obu zatrzymanych umieszczono w policyjnym areszcie, byli już wcześniej notowani za inne przestępstwa. Za kradzież i paserstwo grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. KWP
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?