Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sprzedaż alkoholu w Łodzi co najmniej 50 m. od kościoła i szkoły! Radni zmienili zasady koncesji. Znikną sklepy i pijalki z osiedli?

Matylda Witkowska
Matylda Witkowska
Kilkadziesiąt sklepów i pijalek zniknie z osiedli?
Kilkadziesiąt sklepów i pijalek zniknie z osiedli? Sławomir Kowalski/archiwum Polska Press
Sprzedaż alkoholu w Łodzi dalej od kościołów i szkół. Co najmniej 50 metrów ma dzielić punkty sprzedaży alkoholu od obiektów chronionych. Łódzcy radni zmienili zasady przyznawania koncesji dla właścicieli lokali z alkoholem. Kilkadziesiąt sklepów i „pijalek” może zniknąć z łódzkich osiedli.

Zmiany zasad wydawania koncesji w Łodzi

4. lipca na sesji rady miasta Łodzi radni wprowadzili rewolucję w zasadach wydawania koncesji. Do tej pory punkty sprzedaży alkoholu w Łodzi nie mogły znajdować się w „najbliższej okolicy” obiektów chronionych, takich jak przedszkola, szkoły, kościoły, kąpieliska, noclegownie dla bezdomnych czy kluby abstynentów. Teraz obowiązywać będzie minimalna odległość 50 metrów, rozumiana jako najkrótsza droga dojścia od drzwi do drzwi.

– Do tej pory pod uwagę brany był kontakt wzrokowy i słuchowy, teraz będzie konkretna odległość – wyjaśnia Paweł Bliźniuk z Komisji Ochrony Zdrowia i Profilaktyki Społecznej.

Jak podkreśla Bliźniuk, 50 metrów to pewien kompromis, stosowany też w innych miastach.

– 50 metrów zapewnia odpowiednią odległość od miejsca, które jest chronione. Gdyby była większa, trzeba by zlikwidować część punktów gastronomicznych w centrum Łodzi – mówi.

Sprzedaż alkoholu w Łodzi. Kto jest za a kto przeciw?

Nie wszyscy jednak są zgodni w tej kwestii. Niektórzy chcą jeszcze większych restrykcji dla właścicieli punktów sprzedaży alkoholu w Łodzi. Wśród nich jest np. radny Tomasz Głowacki (PiS), który jest przekonany, że strefa buforowa powinna być większa. – Obawiamy się, że 50 metrów to może być za mało. W niektórych miastach przyjęto 70 czy nawet 100 metrów. Warto także w Łodzi nad taką odległością się zastanowić – mówi radny. Jak podkreśla, zmniejszyłoby to dostępność alkoholu i co za tym idzie także jego spożycie.

Jednak nawet przy wymogu 50 metrów część sklepów i pijalek nie spełni wymaganych 50 metrów odległości. Według szacunków radnych, wypaść może od kilku do kilkunastu punktów sprzedaży, głównie na łódzkich osiedlach. Na deptaku przy ul. Piotrkowskiej jedyny problem stanowi kościół Zesłania Ducha Świętego, ale w jego pobliżu nie ma knajpek.

Spożycie alkoholu w Łodzi dalej od kościołów i szkół

Przy części punktów zapowiada się dokładne mierzenie z linijką w ręku. Na przykład w budynku sąsiadującym z Przedszkolem Miejskim nr 225 przy ul. Sienkiewicza znajduje się bistro Takżetego, gdzie podawany jest alkohol. Restauracja może jednak spełnić nowe warunki, bo wejście do przedszkola znajduje się w podwórzu, a to dołoży do odległości kilkadziesiąt metrów.

Nowe zasady koncesji a rzeczywistość

Zmiany, o których była mowa w uchwale rady miasta Łódź nie nastąpią szybko, bo wydane koncesje zachowają ważność. Na przykład Takżetego otrzymała właśnie koncesję na pięć lat.

Uchwała powstała przy okazji dostosowania lokalnego prawa do znowelizowanej na początku roku ustawy o wychowaniu w trzeźwości. Podobne uchwały przyjmowane są obecnie w innych miastach. Bywają bardziej drastyczne. Na przykład Radom kilka dni temu wydłużył odległość ze 100 aż do 150 metrów.

Zgodnie z ustawą radni zmienili też zasady przydzielania koncesji. Do tej pory radni określali maksymalną liczbę punktów sprzedaży alkoholu. W Łodzi wynosiła ona 1,9 tys. i nie była w całości wykorzystywana. Teraz udzielane będą zezwolenia na poszczególne rodzaje alkoholi oraz typy punktów sprzedaży. Po raz pierwszy pojawi się też limit punktów sprzedaży piwa.

W Łodzi będzie maksymalnie 5,4 tys. zezwoleń, z czego 1,9 tys. na piwo, 1,8 tys. na wina i inne alkohole o mocy od 4,5 do 18 proc. oraz 1,7 tys. zezwoleń na mocne trunki. Koncesje podzielone są też na różne miejsca sprzedaży: 3,6 tys. wyniesie limit zezwoleń dla barów, 1,8 tys. dla sklepów. Jeden punkt będzie mógł otrzymać maksymalnie trzy zezwolenia na trzy różne alkohole.
Nowe przepisy zmniejszyły nieco limit punktów sprzedaży najmocniejszych alkoholi.

ZOBACZ TEŻ:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki