- Chcemy postawić na inwestycje w centrum miasta oraz na rewitalizację tego terenu - tłumaczy Marek Janiak, architekt miasta. - W pierwszym rzędzie chcemy wykorzystywać tereny, które są już wyposażone w potrzebną infrastrukturę, czyli np. drogi i komunikację publiczną. To ma znaczenie ekonomiczne. Miasta po prostu nie stać na nieograniczone rozwijanie infrastruktury - budowę dróg czy tras tramwajowych.
Władze Łodzi chcą też chronić ważne pod względem ekologicznym tereny. Nazywają tę tendencję budową "zrównoważonego miasta kompaktowego" oraz "rozwojem miasta do wewnątrz". - Powinniśmy maksymalnie wykorzystywać tereny już zurbanizowane i powstrzymywać się od zajmowania nowych - dodaje Marek Janiak.
W strategii rozwoju przestrzennego Łodzi miasto zostało podzielone na trzy strefy: wielkomiejską (ścisłe centrum, obejmujące około 20 procent Łodzi), miejską (tereny wokół centrum, obejmujące około 40 procent miasta) oraz na tzw. miejskie obszary uzupełniające (czyli obrzeża Łodzi).
W strefie wielkomiejskiej, czyli w centrum miasta, przeważają kamienice, zespoły pofabryczne oraz parki. Te tereny wymagają remontów i rewitalizacji. Strefa miejska to tereny położone blisko centrum. Jest tu rozwinięta komunikacja oraz inna miejska infrastruktura. To tereny przeznaczone do inwestowania, np. pod budowę bloków.
Natomiast strefa tzw. obszarów uzupełniających posiada zarówno osiedla bloków wielorodzinnych, jak i zakłady przemysłowe czy magazyny. Ten teren władze chcą przeznaczyć właśnie dla przemysłu. Ale i ochronić cenne tereny zielone, niezabudowane, które się tam znajdują. Tu też powstawały osiedla domów jednorodzinnych.
- Proszę o wskazanie terenów, które mogłyby wykorzystać osoby myślące o wybudowaniu domku jednorodzinnego - apelował do architekta miasta Tomasz Kacprzak, przewodniczący Rady Miejskiej w Łodzi. - Nie każdy chce przecież mieszkać w bloku. Tymczasem dziś tracimy mieszkańców Łodzi na rzecz gmin okalających miasto, np. Konstantynowa, Kalonki czy Nowosolnej, gdzie budują domy łodzianie.
Marek Janiak stwierdził, że pod budownictwo tzw. rezydencjonalne przeznaczone są np. tereny na Nowym Złotnie.
Druga ze stref, tzw. miejska, została uszczuplona o część terenów. - Osiedle Radogoszcz Wschód zostało wyłączone ze strefy miejskiej i włączone do tzw. obrzeży Łodzi - tłumaczy Bartosz Domaszewicz, radny PO, mieszkaniec os. Radogoszcz. - To dobrze dla tego osiedla. Łatwiej będzie zachować tu tereny zielone, atrakcyjne dla tych, którzy chcą odpocząć. Osiedle nie będzie się tak intensywnie urbanizować.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?