Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Srogi zawód łódzkich żużlowców. Miały być 3 punkty, nie ma ani jednego

Dariusz Kuczmera
Dariusz Kuczmera
Żużlowcy drużyny H. Skrzydlewska Orzeł Łódź przegrali z Trans MF Landshut Devils 44:46.

W pierwszym meczu w Niemczech łodzianie przegrali 39:50, ale liczyli, że w Łodzi odrobią straty i wygrają z bonusem.
Mecz w Łodzi był bardzo wyrównany. Tylko trzeci bieg zakończył się podwójnym zwycięstwem, akurat na szczęście lepsi byli łodzianie. W innych biegach padały wyniki 4:2 albo 3:3. Po ośmiu wyścigach łódzcy żużlowcy prowadzili tylko 26:22.
Dopiero w dziewiątej gonitwie znów łodzianie podwójnie zaznaczyli swoją szybkość. Luke Becker przyjechał na metę przed Nielsem Kristianem Iversenem. Gospodarze prowadzili 31:23. Ale cóż z tej wiktorii skoro w następnym wyścigu to goście wygrali 5:1, a co gorsza trzy następne biegi wygrali po 4:2. Szlag trafił przewagę łodzian.
Przed biegami nominowanymi goście prowadzili 40:38. Dwa ostatnie wyścigi zakończyły się remisami i przykra porażka łodzian stała się faktem.

H. Skrzydlewska Orzeł Łódź - Trans MF Landshut Devils 44:46
H. Skrzydlewska Orzeł Łódź: Niels Kristian Iversen 12+1, Luke Becker 7, Marcin Nowak 6+1, Norbert Kościuch 4+1, Brady Kurtz 11, Nikodem Bartoch 1, Mateusz Dul 3, Aleksander Grygolec 0. Trener: Michał Widera.
Trans MF Landshut Devils: Kai Huckenbeck 13, Kim Nilsson 5+1, Erik Riss 2+1, Mads Hansen 6, Dimitri Berge 9+2, Norick Bloedorn 11+1, Erik Bachhuber 3. Trenerzy: Sławomir Kryjom, Klaus Zwerschina.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki