Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stacja Street Food w Łodzi wprowadziła specjalne menu dla psów [ZDJĘCIA]

Matylda Witkowska
Matylda Witkowska
Łódzka restauracja Stacja Street Food wprowadziła specjalne menu dla psów. Sprzedaje się lepiej niż porcje dziecięce.

Dla człowieka burger lub tacos, dla jego psa - burger wołowy lub filecik. Nowa łódzka restauracja Stacja Street Food jest pierwszą w regionie i jedną z kilku w kraju, która w karcie ma dania dla zwierząt.

Działająca przy ul. Traugutta w Łodzi restauracja oprócz normalnych dań śniadaniowych, obiadowych i przekąsek ma w menu specjalne dnia dla... pupili. Przychodząc na obiad z psem można mu wybrać z karty grillowanego burgera wołowego z marchewką i ryżem w cenie 8 zł za porcję, lub gotowanego fileta z kurczaka, też z marchewką i ryżem, w cenie 7 zł za porcję.

Zobacz też:Behawiorysta: "Porzucone psy odczuwają taki sam ból jak dzieci"

- Podajemy psom 200-gramowe burgery z tego samego mięsa, z którego robimy burgery dla ludzi. Jednak porcje dla zwierząt pozbawione są soli i przypraw - mówi Lura Reszpondek, współwłaścicielka restauracji.

Dania zwierzęce podawane są na podłodze, zarówno w ogródku jak i w salach. Dodatkowo zwierzęcy klienci mogą liczyć na darmową miskę zimnej wody.

Porcje przygotowywane są na tym samym stanowisku i smażone na tej samej płycie, na której robi się potrawy dla ludzi. Ale wydawane są nie na talerzach tylko na jednorazowych psich miskach. Dzięki temu nie są myte razem z naczyniami dla ludzi i można zachować reżim sanitarny.

Pomysł karmienia w restauracji zwierząt to inicjatywa i pomysł Laury.

- Sama mam psa, a mój wspólnik ma aż dwa - wylicza szefowa. - Także w innych naszych restauracjach zwierzęta są mile widziane - wyjaśnia.

Pomysł na psie menu Laura przywiozła z podróży zagranicznych. - Tam specjalne menu dla zwierząt w restauracjach zdarza się często - tłumaczy szefowa. - Chcieliśmy też, by przychodzące do nas psy nie wpatrywały się gościom w talerze - wyjaśnia.

**Czytaj też:

W Łasku porzucają psy i koty

**

Nietypowy pomysł okazał się handlowym hitem. - Menu dla zwierząt sprzedaje się trzy razy lepiej niż menu dla dzieci - mówi Reszpondek. - Najwięcej porcji sprzedaliśmy w niedzielę. Widać, że ludzie zamawiają je, gdy wychodzą z psami na spacer - dodaje.

Restauracja ma już kilku stałych klientów. Można też przyjść z innymi zwierzętami. Na obiedzie w restauracji był nawet... jeden królik. Zwierzę dostało miskę z zieleniną.

Stacja Street Food to pierwsza restauracja w Łodzi i regionie z potrawami dla zwierząt. Jednak pierwsze restauracje karmiące zwierzęta otwarto już kilka lat temu w Warszawie. We Wrocławiu taka restauracja pojawiła się już w lutym. Z menu w restauracji we Wrocławiu można wybrać egzotyczne mięsa ze strusia, kangura, suma, bażanta, przepiórki czy jelenia. Początkowo były tylko dania dla psów, jednak w odpowiedzi na duże zainteresowanie właścicieli kotów, kartę przebudowano, dodając do niej również kocie produkty.

W sprawie zwierząt w restauracjach wypowiadał się też wrocławski sanepid. Rozwiał wątpliwości co do karmienia czworonogów. - To właściciel ustala, czy do jego restauracji mogą wchodzić zwierzęta - tłumaczyła Magdalena Mieszkowska z wojewódzkiej stacji.

Od kilku lat w lokalach na Piotrkowskiej można znaleźć miski z wodą. Rozstawiają je przedsiębiorcy, społecznicy, a nawet łódzki ZWiK.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki