Stal - Widzew 0:3. Widzew potwierdził, że jest rewelacją ligi. Teraz przyjedzie do Łodzi Raków

Trener Janusz Niedźwiedź ma w kadrze pięciu kontuzjowanych graczy. Fabio Nunes zastąpił Mato Milos. Szkoleniowiec łodzian postawił od początku na Pawła Zielińskiego zamiast Karola Danielaka. Po raz kolejny okazało się, że trener Widzewa wie, jak ustawić zespół.
Pierwsza połowa nie mogła porwać obserwatorów. Najbliżej zdobycia gola łodzianie byli w 27 minucie. Po wrzutce Juliusza Letniowskiego, piłka minęła wszystkich graczy i trafiła w słupek bramki gospodarzy. W 40 minucie urazu barku nabawił się Marek Hanousek. Dotrwał do przerwy, ale po zmianie stron zastąpił go Patryk Lipski. W drugiej części spotkania licznie zgromadzeni w Mielcu kibice Widzewa (zajęli cały sektor dla gości) mieli powody do wielkiej radości.
W 53 minucie widzewiacy objęli prowadzenie. Jordi Sanchez (znów będą porównania do Włodzimierza Smolarka), dostał dokładne podanie od Pawła Zielińskiego, strzelił z ostrego kąta, między nogami bramkarza Stali. Stal liczyła na wyrównanie, ale to widzewiacy zadali jeszcze dwa ciosy. Najpierw w 82 minucie skuteczny ostatnio Dominik Kun dobrze się zastawił i strzelił do siatki.
Gwoździem do trumny mielczan była akcja w 87 minucie. Dominik Kun po golu zaliczył asystę, podał do Jakuba Sypka, a ten ustalił wynik meczu. Ci, którzy drwili z nas, kiedy sugerowaliśmy, że Widzew może liczyć się w walce o europejskie puchary, muszą przyznać, że powrót Widzewa do Europy wymaga czasu, ale nie jest utopią.
Trener łodzian powiedział: – Przetrwaliśmy tę pierwszą połowę, a w drugiej nasza gra zdecydowanie się poprawiła, chociaż ten mecz nie wyglądał idealnie, jak byśmy sobie życzyli. Jesteśmy zadowoleni z naszej skuteczności, ona była świetna, prawie każda akcja w drugiej połowie kończyła się bramką, ale mogliśmy też kilka goli stracić. ą

Stal Mielec - Widzew Łódź 0:3 (0:0)
Bramki: 0:1 Jordi Sanchez (53), 0:2 Dominik Kun (82), 0:3 Jakub Sypek (87).
Stal: Bartosz Mrozek - Fabian Hiszpański (60, Adam Ratajczyk), Arkadiusz Kasperkiewicz, Mateusz Matras, Marcin Flis, Krystian Getinger - Fryderyk Gerbowski (77, Bogdan Vastsuk), Piotr Wlazło, Maciej Domański (85, Dominykas Barauskas) - Mikołaj Lebedyński, Said Hamulic. Trener: Adam Majewski.
Widzew: Henrich Ravas - Patryk Stępiński, Serafin Szota, Martin Kreuzriegler (87, Bożidar Czorbadżijski), Paweł Zieliński, Łukasz Zjawiński (71, Jakub Sypek), Marek Hanousek (46, Patryk Lipski), Dominik Kun (87, Adam Dębiński), Juliusz Letniowski (62, Karol Danielak), Mato Milos - Jordi Sanchez.. Trener: Janusz Niedźwiedź.
Sędziował: Krzysztof Jakubik (Siedlce).
Żółte kartki: Flis - Szota.
Widzów: 4.953.
PKOEkstraklasa
Piast Gliwice – Śląsk Wrocław 1:1 (Constantin Reiner 35 - Patrick Olsen 29-k)
Legia Warszawa – Miedź Legnica 3:2 (Paweł Wszołek 20, Filip Mladenović 44, 56 - Angelo Henriquez 2, Luciano Narsingh 14)
Raków Częstochowa – Radomiak (x)
Lechia Gdańsk - Jagiellonia Białystok (x)
Cracovia – Pogoń Szczecin (x)
Korona Kielce – Górnik Zabrze (x)
Zagłębie Lubin – Wisła Płock, Warta Poznań – Lech Poznań (x)
1.Legia Warszawa 10 20 14-13
2.Wisła Płock 9 17 20-10
3.Pogoń Szczecin 9 17 15-10
4.Raków Częstochowa 8 16 15-9
5.Widzew Łódź 10 16 14-10
6.Radomiak Radom 9 14 11-10
7.Cracovia 9 13 11-8
8.Śląsk Wrocław 10 13 9-13
9.Stal Mielec 10 13 12-17
10.Jagiellonia Białystok 9 12 13-10
11.Lech Poznań 8 11 10-9
12.Korona Kielce 9 11 11-11
13.Piast Gliwice 9 11 11-11
14.Warta Poznań 9 11 8-11
15.Górnik Zabrze 8 10 12-12
16.Zagłębie Lubin 9 10 6-10
17.Miedź Legnica 9 5 11-18
18.Lechia Gdańsk 8 4 6-17
2.10: Widzew – Raków Częstochowa (17.30). To prawdziwy mecz na szczycie.