Widzew zamiast odjeżdżać stoi w miejscu - mówił po meczu Mateusz Możdżeń. Jak piłkarze Widzewa zagrali w Rzeszowie? Jak piłkarze trenera Marcina Kaczmarka wypadli w meczu ze Stalą? Mecz zakończył się tylko remisem 0:0. Oto nasze oceny w skali od zera do pięciu.
OCENY PIŁKARZY WIDZEWA NA KOLEJNYCH SLAJDACH
Wojciech Pawłowski 3 - popisał się kilkoma dobrymi interwencjami po strzałach gospodarzy, uratował wynik, na minus można zapisać tylko jego niedokładne podania nogą - zamiast do kolegów piłka trafiała na aut
Łukasz Kosakiewicz 2 - zagubiony, nie potrafił nawet dobrze dośrodkować piłki z rogu, co było przecież jego silną stroną. Zbyt duże ten piłkarz ma wahania formy. Ukarany został siódmą żółtą kartką
Hubert Wołąkiewicz 3 - uratował drużynę w 83 minucie, kiedy to zablokował groźny strzał Lukasa Mozlera. Mógł przesądzić o wyniku meczu w końcówce. Strzelał dwa razy na bramkę Stali, pierwszy został zablokowany, a w drugim piłka poszybowała nad poprzeczką.