Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stało się. Pomnik „Pogromcom hitleryzmu” został usunięty z centrum Wielunia. Zobacz zdjęcia

rb
Facebook/gmina Wieluń
Pomnik „Pogromcom hitleryzmu” został usunięty z centrum Wielunia. Zobowiązał do tego władze miasta wojewoda łódzki na mocy ustawy dekomunizacyjnej. Monument trafił na prywatną działkę

Wszczęte z urzędu postępowanie wojewody zakończyło się konkluzją, iż pomnik żołnierzy „w sposób jednoznaczny i bezsporny symbolizuje komunizm, a co za tym idzie nie może pozostawać w przestrzeni publicznej demokratycznego państwa prawa”. Burmistrz Wielunia nie skorzystał z prawa wniesienia odwołania do ministra kultury, w związku z czym decyzja stała się prawomocna. Na jej wykonanie dano miastu cztery miesiące. Od sobotniego ranka, 7 grudnia, żołnierzy nie ma już w mieście. Został zdemontowany przy użyciu ciężkiego sprzętu i zabrany na prywatną działkę do miejscowości w okolicy Wielunia. Stało się to na mocy umowy, którą nowy właściciel pomnika zawarł z urzędem miasta.

Uzasadnienie decyzji wojewody nakazującej usunięcie pomnika liczy 10 stron. Łódzki urząd zasięgnął nie tylko opinii Instytutu Pamięci Narodowej, ale też powołał biegłego historyka. Z obu opinii wynika, że pomnik odsłonięty w 1966 r. jako symbol „polsko-radzieckiego braterstwa broni” nie ma racji bytu jako propagujący komunizm.

W świetle orzecznictwa sądowego należało też wykazać, że obiekt wywołuje wśród lokalnej społeczności powszechne i jednoznaczne skojarzenia z komunizmem. Tylko wtedy można mówić o naruszeniu ustawy dekomunizacyjnej. Argumentacja służb wojewody w tym zakresie jest dyskusyjna. W decyzji czytamy o przypadkach oblewania pomnika czerwoną farbą. Trudno zgodzić się, aby te odosobnione akty wandalizmu świadczyły o dominującym nastawieniu wielunian. W powszechnym odbiorze pomnik jest postrzegany raczej jako nie budzący negatywnych skojarzeń relikt epoki PRL, a jego usunięcie jako wymazywanie historii miasta.

W trakcie swojego postępowania wojewoda wystąpił do konserwatora zabytków z pytaniem, czy pomnik został wpisany samodzielnie lub jako część większej całości do rejestru zabytków. Odpowiedź była negatywna. To m.in. dało podstawę do oceny, że do wieluńskiego pomnika nie ma zastosowania żaden z wyjątków określonych w ustawie dekomunizacyjnej.

Gmina Wieluń, jako strona postępowania, nie kwestionowała postanowienia prezesa IPN, co dla wojewody było potwierdzeniem, że krytyczna wobec pomnika opinia została sporządzona „w sposób rzetelny, zrozumiały i wyczerpujący”. Jeszcze przed wydaniem decyzji pracownik ratusza udał się z upoważnieniem burmistrza do urzędu wojewódzkiego i zapoznał się z aktami sprawy. Nie wnosił o ich uzupełnienie.

Pomnik autorstwa zmarłej niedawno rzeźbiarki Jadwigi Janus powstał w hołdzie dla polskich i radzieckich żołnierzy, którzy w latach 40. XX wieku walczyli o wyzwolenie ziemi wieluńskiej spod hitlerowskiej okupacji. Ów symbol „braterstwa broni” został wzniesiony w latach 1965-1966 z inicjatywy Prezydium Miejskiej Rady Narodowej, wspartej między innymi przez KP PZPR. Już w trakcie budowy monumentu, jak opisuje historyk prof. Tadeusz Olejnik, kontrowersje wzbudzała jest wartość artystyczna. W 2012 r. pomnik poddano liftingowi kosztem 30 tys. zł.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki