Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stanisław Kołodziejski Trenerem Dekady. To prezent podopiecznych, którzy osiągnęli wiele

Dariusz Kuczmera
Dariusz Kuczmera
Stanisław Kołodziejski i jego podopieczna Karolina Kubiak
Stanisław Kołodziejski i jego podopieczna Karolina Kubiak Fot. Krzysztof Szymczak
Plebiscyt Sportowy DŁ. Głosowanie w jubileuszowym, pięćdziesiątym plebiscycie sportowym Dziennika Łódzkiego dobiegło końca. Nasi czytelnicy i internauci wyłonili laureatów.

Tu możesz sprawdzić wyniki plebiscytu
Głosuj na najpopularniejszych sportowców, trenerów, drużyny i działaczy sportowych dekady oraz na sportowe talenty roku

Sportowcami Dekady zostali Karolina Kubiak i Michał Bryl. Trenerem Dekady wybrano Stanisława Kołodziejskiego. Tytuł Drużyny Dekady wywalczył Zespół Tańca Współczesnego Agat Stryków, tytuł Działacza Dekady przyznano Witoldowi Skrzydlewskiemu, a tytuł Talent Roku uzyskała Zuzanna Mordaka.

W przyszłym tygodniu ujawnimy wybór kapituły plebiscytu. Poznamy piętnastu laureatów Sportowiec Roku 2020.

Teraz przedstawiamy zwycięzców w głosowaniu internautów. Dziś zwycięzca bardzo emocjonującej rywalizacji w kategorii Trener Dekady. Ten zaszczytny tytuł wywalczył Stanisław Kołodziejski, trener w Klubie Sztuk Walki Proyama Łask.

Uczestnicy zajęć online także z zagranicy

- W tym roku mija dwudziesta rocznica mojej pracy trenerskiej - wspomina Stanisław Kołodziejski. - Generalnie zajmujemy się w klubie dwiema dyscyplinami wiodącymi. To karate i kickboxing. W klubie ćwiczy na co dzień około 250 osób. Wiadomo, miniony rok z powodu pandemii był ciężki, ale też prowadziliśmy zajęcia bez przerw. Nawet w tym twardym lockdownie, kiedy można było wychodzić, prowadziliśmy treningi online. Zainteresowanie tą formą treningów było duże. Chwilami oglądalność sięgała nawet dwa i pół tysiąca osób, włącznie z gośćmi z zagranicy. W tym okresie mieliśmy chociaż taką namiastkę kontaktu z naszymi ćwiczącymi. Później, jak się już sytuacja nieco uspokoiła, prowadziliśmy zajęcia na Orliku, a następnie wróciliśmy do sali.

Jak to wszystko się zaczęło?

- Mam 57 lat i swoją karierę zawodniczą zaczynałem w 1981 roku - mówi nasz laureat. - Najpierw to było karate, później był boks. Wielkich sukcesów, jako zawodnik nie osiągałem. Na przeszkodzie stanęły stan wojenny, wojsko, wiadomo czasy były wtedy bardzo ciężkie. Różnie kariery sportowe się potoczyły.

Nasz laureat zaczynał od karate kyokushin. Później kolega namówił Stanisława Kołodziejskiego na boks, ale jako zawodnik sukcesów nie osiągnął.

- Po karierze sportowej miałem czas przerwy, założyłem rodzinę, ćwiczyłem sobie bardzo rekreacyjnie - opowiada nasz laureat. - Mój syn Dawid zaczął uprawiać karate, fajnie mu to wychodziło, zaczął osiągać sukcesy, a ja coraz mocniej angażowałem się w klubie. Zacząłem budować struktury, aby powstał profesjonalny klub, który będzie zapewniał dzieciom możliwość treningów, wyjazdów na zawody, itd.

Tak się właśnie stało. Dawid Kołodziejski, syn naszego laureata, zaczął odnosić sukcesy w karate. Był dwukrotnym mistrzem Europy w karate na mistrzostwach w Estonii i na Białorusi. Teraz Dawid jest prawą ręką taty w klubie.

- Dwanaście lat temu poszerzyłem działalność klubu i zacząłem się bardziej szkolić w kierunku kickboxingu - mówi Stanisław Kołodziejski. - Wtedy zwróciłem się do ówczesnego prezesa Polskiego Związku Kickboxingu Andrzeja Palacza, który, jak ja, w latach osiemdziesiątych zajmował się karate. Dzięki jego pomocy uzyskałem stopnie mistrzowskie w kickboxingu, wszelkie pozwolenia.

Wychował wielu mistrzów, zdobył wiele medali

- Klub działa prężnie, splendor spada na mnie, bo jestem szefem, ale jest wiele osób, które pracują na to, abyśmy osiągali takie sukcesy - mówi Stanisław Kołodziejski. - Ze mną pracuje jeszcze trener od boksu Jan Kłos.

Największe sukcesy odniósł nasz laureat z Karoliną Kubiak, mistrzynią Europy w karate i mistrzynią świata i Europy w kickboxingu. O Karolinie Kubiak napiszemy w sobotę, bo ta zawodniczka wywalczyła tytuł Sportowca Dekady w naszym plebiscycie. Wschodzącą gwiazdką jest Paulina Grzegórska z Bełchatowa (laureatka plebiscytu na poziomie powiatu). Ciągłe postępy czyni Hubert Kudra, wicemistrz Europy z Macedonii. Oni będą w najbliższym czasie przynosić nam wiele radości.

- Moi podopieczni mają się czym pochwalić -dodaje trener Stanisław Kołodziejski. - Jeśli chodzi o kickboxing, to w mistrzostwach Polski zdobyliśmy 23 razy medale złote, 21 razy -srebrne medale i 16 razy - brązowe. Sześćdziesiąt miejsc na podium robi wrażenie. Jeżeli chodzi o Puchary Polski, moi podopieczni zdobyli trzy złote medale, jeden srebrny. W mistrzostwach Europy zdobyliśmy jeden medal złoty, trzy srebrne i pięć brązowych. Zawodowe mistrzostwo Europy mamy jedno, zdobyte przez Karolinę Kubiak. W 2020 mieliśmy mieć możliwość walki o tytuł zawodowej mistrzyni świata, ale to wszystko pandemia pokomplikowała. Ale może jeszcze będzie.

Ponadto podopieczni trenera Stanisława Kołodziejskiego zdobyli w Pucharze Europy osiem medali złotych, osiem srebrnych, trzy brązowe. Mają też na koncie dwa tytuły mistrza świata, jedno srebro, a w Pucharze Świata zdobyli osiem medali złotych, osiem srebrnych i trzy brązowe.

W mistrzostwach w karate najcenniejsze są tytuły mistrza Europy Dawida Kołodziejskiego i Karoliny Kubiak.

Kluby Sztuk Walki Proyama są nie tylko w Łasku, ale i w Zelowie, Dobroniu. W Łasku jest główne dojo, są dwie sale treningowe. - Miejsc, w których ćwiczymy jest sporo, w Klubach Sztuk Walki Proyama pracuje wielu ludzi, trudno wszystkich wymienić - mówi trener Stanisław Kołodziejski. - Na nasze sukcesy pracuje duży sztab ludzi.

Dumny ze swoich podopiecznych

- Wiadomo, plebiscyty rządzą się swoimi prawami, ale zawodnicy z mojego klubu wiedzą, że mam 20 rocznicę działalności trenerskiej i chcieli mi zrobić z tej okazji prezent - opowiada Stanisław Kołodziejski. - Walka była zacięta, zawodnicy przykładali się bardzo do głosowania i cel osiągnęli. Zrobili tak, jak postanowili. Oświadczyli, że za żadną cenę nie odpuszczą nikomu pierwszego miejsca. To właśnie dzięki ich pomocy i temu, że zdecydowali, że oddadzą głosy, zająłem pierwsze miejsce. Takiej liczby głosów nikt się nie spodziewał. W tym miejscu muszę wszystkim podziękować, którzy głosowali i wspierali. W karate i kickboxingu sport daje wiele satysfakcji. Jesteśmy cały czas w ruchu. A satysfakcja z wyszkolenia tylu mistrzów jest przeogromna. Mnie cieszy, że przez dwadzieścia lat mojej pracy przez Klub Sztuk Walki Proyama przewinęło się chyba z tysiąc ludzi. Dla mnie jest wielką satysfakcją, że wśród tych, którzy dłużej z nami ćwiczyli, wyrośli bardzo dobrze wykształceni ludzie - lekarze, prawnicy, syn Dawid skończył studia doktoranckie na Uniwersytecie Łódzkim. Poprzez to, że trzeba było być psychicznie mocnym, mocno pracować i walczyć, wiele się nauczyli. Dają sobie później doskonale radę w życiu prywatnym. To mnie cieszy na równi ze złotymi medalami z zawodów. Moi podopieczni wiążą się z klubem na lata. Dzwonią, że urodził im się syn, że skończyli studia. Z każdą dobrą wiadomością chcą się ze mną podzielić. Pamiętają o swoim wychowawcy, który chyba nie miał negatywnego wpływu na ich życie...

Nasz laureat jest także wiceprzewodniczącym Rady Miejskiej w Łasku

- Drugą kadencję jestem w Radzie Miejskiej w Łasku, w tej chwili jestem wiceprzewodniczącym Rady - mówi Stanisław Kołodziejski. - Zbliża się sesja, jest ciężko, ale i czasy z lokdownami, podatkami, nie są łatwe. Wojujemy ze śmieciami, jak wszędzie. Ta praca samorządowa też mi sprawia wiele satysfakcji. Mogę troszkę popracować na rzecz mieszkańców. Zajmuje to sporo czasu, ale lubię to zajęcie.

Partner Strategiczny:

Partner Główny:

Partner:

_____________________

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki