Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Starosta pozwał burmistrza Uniejowa

Krzysztof Kaniecki
Ryszard Rytter (po lewej) przyznaje, że do sądu poszedł, mając dość uporczywej kampanii przeciwko jego osobie. Chodzi o zarzucanie mu, że był przeciwny utworzeniu podstacji pogotowia
Ryszard Rytter (po lewej) przyznaje, że do sądu poszedł, mając dość uporczywej kampanii przeciwko jego osobie. Chodzi o zarzucanie mu, że był przeciwny utworzeniu podstacji pogotowia Krzysztof Kaniecki
W Sądzie Okręgowym w Sieradzu ruszył proces o naruszenie dóbr osobistych Ryszarda Ryttera Pozwanym jest burmistrz Uniejowa.

Narastający konflikt pomiędzy starostą powiatu poddębickiego a burmistrzem gminy Uniejów w końcu zaprowadził zwaśnionych samorządowców przed sąd. Na taki krok zdecydował się gospodarz powiatu poddębickiego.

Ryszard Rytter, po opublikowaniu przez burmistrza Józefa Kaczmarka listu otwartego do mieszkańców uniejowskiej gminy w samorządowej gazecie "W Uniejowie", w którym znalazły się stwierdzenia wskazujące, że starosta sprzeciwiał się utworzeniu podstacji pogotowia ratunkowego w Uniejowie, postanowił oddać sprawę do sądu.

W piątek w sieradzkiej siedzibie Temidy ruszył cywilny proces o naruszenie dóbr osobistych, a w szczególności dobrego imienia i czci oraz podważania zaufania i szacunku koniecznego dla urzędu starosty. I o mały włos rozprawa mogła skończyć się, zanim jeszcze się zaczęła, bo prawnik burmistrza Kaczmarka wytknął, że starosta jest... organem administracji publicznej i nie posiada dóbr osobistych, które należałoby chronić.

- Powodem nie jest starosta, a Ryszard Rytter - wytłumaczył prawnik Bartosz Marchel, co ostatecznie przekonało sąd, który chcąc uniknąć długotrwałego procesu dowodowego zaproponował stronom sporu mediacje.

Ma je poprowadzić wieluńska notariusz Dorota Kamieniecka, która będzie starała się znaleźć nić porozumienia. Łatwo nie będzie, czego najlepszym dowodem jest fakt, że samorządowcy po wyjściu z sali, kiedy już zapadła decyzja o odroczeniu rozprawy na czas negocjacji, nie podali sobie ręki. Zrobili to jedynie prawnicy reprezentujący starostę poddębickiego i burmistrza Uniejowa.
O konflikcie pomiędzy starostą poddębickim a burmistrzem Uniejowa i przebiegu sądowej rozprawy więcej napiszemy w tygodniku "Nad Wartą".

CZYTAJ TEŻ: Uniejów chce się oderwać od Poddębic

Autopromocja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki