Startuje Samorządowy Kongres Klimatyczny w Łodzi, a tuż przed nim pikieta ekologów: "Spalarnie śmieci to ekościema"

Tegoroczny kongres ma się obracać wokół tematów globalnych i unijnych polityk klimatycznych, kryzysie energetycznym, kosztach przeprowadzania zmian i konkretnych rozwiązaniach, które można wprowadzić w przyszłości, a także sytuacji samorządów, przygotowania do transformacji energetycznej czy zmian legislacyjnych w kontekście klimatu. Głównym gościem będzie Frans Timmermans, poza nim także prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski oraz prezydent Łodzi Hanna Zdanowska, tu także w roli polskiego ambasadora Zielonego Ładu z ramienia Porozumienia Burmistrzów, czyli samorządów całej Europy.

Tymczasem list otwarty do samorządowców, uczestników kongresu, wystosowali ekolodzy i lokalne stowarzyszenia z całej Polski, głównie w kontekście budowy spalarni śmieci, na które samorządowcy pozwalają. Nazywają to "ekościemą".

"Prezydenci, burmistrzowie i wójtowie mówią nam z jednej strony, że „troska o środowisko to nasza wspólna sprawa”, a z drugiej podejmują działania antyekologiczne budując spalarnie śmieci. Zwracamy uwagę, że zarówno na forum ONZ, jak i Unii Europejskiej spalarnie przestały już być postrzegane jako rozwiązanie, lecz raczej jako droga do katastrofy klimatycznej" - czytamy w liście.

W liście znajdują się przykłady samorządów, których liderzy uczestniczą w kongresie, ale w ich miastach powstaną spalarnie śmieci:

• Rafał Trzaskowski buduje w stolicy naszego kraju najdroższą i największą spalarnię odpadów w Polsce
• Hanna Zdanowska i korporacja Veolia forsują w Łodzi budowę dwóch spalarni śmieci: na Widzew i w pobliżu osiedla Retkinia

Pod listem podpisało się 26 stowarzyszeń z całej Polski. Porozumienia przeciw budowom spalarni z: Łodzi, Bielska-Białej, Inowrocławia, Będzina, Nowego Sącza, Chrzanowa, Wrocławia i nad Jeziorem Tarnobrzeskim. Do tego Alarmy Antysmogowe z Lublina i Torunia oraz kilkanaście stowarzyszeń z całej Polski.

- Zamiast ekościemy liderzy samorządowi powinni na serio dbać o dobro wspólne, jakim jest środowisko - mówi Rafał Górski, prezes Instytutu Spraw Obywatelskich z Łodzi, inicjator listu otwartego, w przeszłości kontrkandydat Hanny Zdanowskiej w wyborach na prezydenta Łodzi - Zamiast budować spalarnie śmieci powinni inwestować w zapobieganie wytwarzania odpadów u źródła, selektywną zbiórkę, kompostowanie oraz biogazownie i recykling pozostałych surowców. Potrzebujemy konkretnych decyzji i działań w trosce o dobro wspólne, a nie ekościemy na szczytach klimatycznych.

Co więcej, autorzy listu otwartego na nim nie poprzestali. Zachęcają łodzian do udziału w pikiecie, która się odbędzie tuż przed rozpoczęciem kongresu, czyli w czwartek o godz. 9.30 przed Halą Maszyn EC1.