Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sterta odpadów porzucona w lesie w gminie Rozprza. Policja zatrzymała 41-latka, mężczyzna stanie przed sądem ZDJĘCIA

Dagmara Kubczak
Tak dużego wysypiska śmieci dawno nie znaleziono w lasach w powiecie piotrkowskim. Wspólne działania policjantów z Sulejowa oraz strażników Straży Leśnej pozwoliły na ustalenie i odnalezienie właściciela śmieci, które pozostawił w lesie koło Zmożnej Woli (gmina Rozprza). 41-latek wkrótce odpowie przed sądem za popełnione wykroczenia. Otrzymał również nakaz posprzątania swoich śmieci.
Tak dużego wysypiska śmieci dawno nie znaleziono w lasach w powiecie piotrkowskim. Wspólne działania policjantów z Sulejowa oraz strażników Straży Leśnej pozwoliły na ustalenie i odnalezienie właściciela śmieci, które pozostawił w lesie koło Zmożnej Woli (gmina Rozprza). 41-latek wkrótce odpowie przed sądem za popełnione wykroczenia. Otrzymał również nakaz posprzątania swoich śmieci. KMP w Piotrkowie
Tak dużego wysypiska śmieci dawno nie znaleziono w lasach w powiecie piotrkowskim. Wspólne działania policjantów z Sulejowa oraz strażników Straży Leśnej pozwoliły na ustalenie i odnalezienie właściciela śmieci, które pozostawił w lesie koło Zmożnej Woli (gmina Rozprza). 41-latek wkrótce odpowie przed sądem za popełnione wykroczenia. Otrzymał również nakaz posprzątania swoich śmieci.

Sterta śmieci znaleziona w lesie w gminie Rozprza. 41-latek stanie przed sądem i musi posprzątać porzucone odpady

W sobotę, 13 maja, sulejowscy policjanci i strażnicy leśni otrzymali zgłoszenie, z którego wynikało, że w pobliżu miejscowości Zmożna Wola (gmina Rozprza) ktoś zostawił odpady w lesie. Na leśnym dukcie funkcjonariusze znaleźli blisko 5 metrów sześciennych śmieci.

- Policjanci wspólnie ze strażnikami rozpoczęli poszukiwania właściciela odpadów - informuje asp. sztab. Izabela Gajewska, oficer prasowy z KMP w Piotrkowie. - Jeszcze tego samego dnia dotarli do piotrkowianina. 41-latek przyznał że odpady należą do niego, jednak nie potrafił logicznie wytłumaczyć dlaczego to zrobił.

Mężczyzna zobowiązał się do posprzątania wszystkich odpadów, jakie porzucił w lesie. Za popełnione wykroczenia wkrótce odpowie przed sądem. Wykroczenie związane z zanieczyszczeniem lasu zagrożone jest karą ograniczenia wolności albo grzywny nie niższej niż 500 złotych, natomiast za nieuprawniony wjazd pojazdem do lasu grozi kara grzywny.

od 7 lat
Wideo

Jakie są najczęstsze przyczyny biegunki u dorosłych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki