Strajk kobiet w Wieluniu. Demonstranci spacerowali w okolicach centrum miasta
Kolejna edycja "strajku kobiet" w Wieluniu miała miejsce w sobotę 21 listopada. Tym razem na czele manifestacji osób protestujących wobec zaostrzenia prawa aborcyjnego stanął mężczyzna. Mikołaj Mielczarek apelował jeszcze przed rozpoczęciem protestu, by stosować się do reżimu sanitarnego i nie zbierać się w grupy liczące więcej niż 5 osób.
Protest rozpoczął się o godz. 17 na Placu Legionów, skąd jego uczestnicy wyruszyli na spacer ulicami miasta i parkami w okolicach centrum. Demonstrantom towarzyszyli wieluńscy policjanci. Protestujący wyposażeni byli w transparenty. Głównymi postulatami manifestujących w sobotę osób były: prawo do wyboru i wolność decydowania o własnym losie.
Dziś po raz kolejny wielunianie pokazali, że ideały wolności, praw obywatelskich i empatia wobec innych są ważne, i takie osoby dzisiaj starałem się reprezentować. Oczywiście strajki przyjmują różne formy, jednak staraliśmy się w sposób maksymalnie kulturalny i konkretny wyrazić na czym nam zależy. Każdy w Wieluniu ma prawo wybrać się na spacer po parku czy pokojowo wypowiadać swoje postulaty, co było dzisiaj widać - komentuje Mikołaj Mielczarek.
Jak podkreśla mężczyzna, który stanął na czele spacerujących, mimo licznej obecności funkcjonariuszy policji podczas protestu, do incydentów nie dochodziło.
Policja mimo licznej obecności skupiła się na ochranianiu uczestników spaceru, a interwencja została podjęta jedynie wobec mojej osoby. Wylegitymowano mnie jako ewentualnego świadka ewentualnego wykroczenia gdyby do komendy wpłynęło ewentualne zawiadomienie. Za taką postawę Policji jestem wdzięczny, jak również za zaangażowanie wszystkich dobrych ludzi wspierających idee wolności wyboru i prawa do decydowania o swoim życiu bez pomocy państwa - mówi Mielczarek.
Protest zakończył się tu, gdzie się zaczął, czyli na Placu Legionów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?