Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Strategia dla Łodzi: mierzyć wysoko i nie bać się wyzwań. Rozmowa z Hanną Zdanowską

Redakcja
- Z perspektywy mojego stanowiska widzę, jak bardzo potrzebujemy jednocześnie zarówno romantycznego, jak i pozytywistycznego myślenia - mówi „Dziennikowi Łódzkiemu” prezydent Łodzi Hanna Zdanowska

Romantyczna, fantastyczna wizja czy pozytywistyczny dobrze przygotowany plan? Co, Pani zdaniem, jest ważniejsze w zarządzaniu miastem?
Trzymając się tego literackiego porównania odpowiem Panu w ten sposób: najpierw piszmy wiersze, a później zabierajmy się za powieści. Dobre zarządzanie, w moim przypadku miastem, musi opierać się na jasno sprecyzowanej, bardzo ambitnej wizji tego, jak bardzo chcemy zmienić rzeczywistość w jakiej działamy. Rolą dobrego lidera i prezydenta jest wyznaczenie celów, które będą potrafiły zainspirować, zmobilizować do działania i pobudzić nie tylko urzędników, ale także sektor prywatny. Łódź jeszcze kilka lat temu przeżywała ogromny kryzys i była wymieniana w drugim, nawet trzecim szeregu polskich miast. Bez inspirującego wstrząsu, wyznaczenia wizji, która mogła się wydawać szalona i niemożliwa do realizacji, trudno byłoby przeprowadzić szereg innych zmian.

Tak było w przypadku koncepcji Nowego Centrum Łodzi, podziemnego dworca i tunelu pod miastem, który będzie pełnił rolę takiego krótkiego, kolejowego metra łączącego dwa końce miasta z centrum. Tak też jest z rewitalizacją całych kwartałów Łodzi, takim pomysłem był także Budżet Obywatelski i oddanie w ręce mieszkańców decyzji o inwestycjach wartych co roku kilkadziesiąt milionów złotych.

Kilkanaście miesięcy temu, przed Łodzią otworzyła się szansa zorganizowania międzynarodowej wystawyEXPO International w 2022 r.To wydarzenie, które na zawsze zmieniłoby nasze miasto. To nie tyko ogromny prestiż i wyróżnienie ale także ogromny zastrzyk inwestycyjny dla Łodzi oraz skupienie na Łodzi zainteresowania mediów i inwestorów z całego świata.

Ustalając cele powinniśmy więc mierzyć wysoko i nie bać się wyzwań. To na kolejnym etapie, właśnie strategicznego planowania, rozłożenia wszystkich procesów w czasie, szczegółowej analizy zasobów i możliwości, jest czas na dokonanie korekt w pierwotnych założeniach.

Z perspektywy mojego stanowiska widzę więc jak bardzo potrzebujemy jednocześnie zarówno romantycznego jak i pozytywistycznego myślenia.

Na jakim etapie są teraz najważniejsze łódzkie inwestycje i projekty?
To co kilka lat temu wydawało się tylko fantastycznymi wizjami dziś jest już na etapie realizacji. Centralny punkt Nowego Centrum Łodzi, zabytkowy kompleks EC1 został przepięknie zrewitalizowany, już otworzyliśmy w nim najnowocześniejsze Planetarium w Polsce, trwa wyposażanie pozostałych przestrzeni.

Prace na dworcu trwają non stop, tunel jest na liście najważniejszych projektów europejskich. Cały ten obszar to teraz najatrakcyjniejsze tereny inwestycyjne w kraju. Dlatego mamy tam już trzy duże inwestycje biurowe a zainteresowanie kolejnych inwestorów cały czas rośnie. Także projekt EXPO zaczyna nabierać już wymiernych kształtów. Uzgodniliśmy teren, na którym mogłaby odbyć się wystawa i mamy opracowaną strategię kolejnych działań. Czekamy teraz na ostateczną decyzję rządu co do wsparcia naszych starań o EXPO 2022. Z tej strony nie ma jeszcze ostatecznej deklaracji.

Rewitalizację kilka lat temu zaczęliśmy symbolicznie od zmian na ulicy Piotrkowskiej i programu Mia100 Kamienic. Dziś nowa Piotrkowska znów żyje do późnych godzin nocnych, wyremontowanych zostało blisko sto budynków, otworzyliśmy pięknie zrewitalizowany kompleks EC 1 i Art Inkubator. Niemal na sto procent mamy gotowy plan rewitalizacji całych kwartałów miasta, jak tylko pojawią się unijne środki, zaczynamy prace.

Z rewitalizacją oraz pozyskiwaniem środków unijnych związana jest także zmiana na stanowisku wiceprezydenta miasta. Jakie były powody tej decyzji?
To była, przede wszystkim- o czym nie wszystkie media informowały, skupiając się tylko na personaliach - duża zmiana organizacyjna. W jednym miejscu, w kompetencjach jednego wiceprezydenta skupiliśmy wszystkie wydziały oraz biura odpowiedzialne za tworzenie strategii rozwoju miasta, planowanie i przygotowywanie projektów oraz pozyskiwania środków unijnych, w tym właśnie na rewitalizację. W skutecznym zarządzaniu to bardzo ważne, aby umieć dokonywać zmian w strukturze i funkcjonowaniu organizacji w przypadku zmiany priorytetów. Przez najbliższe kilka lat, maksymalne wykorzystanie unijnych dotacji - a mówimy tu nawet o trzech miliardach złotych - jest najważniejszym zadaniem dla miejskich urzędników.

Powiedziała Pani, że wielkie miejskie projekty mają także inspirować prywatnych inwestorów. Czy w Łodzi to się udało?
Oczywiście. Reakcje biznesu widać niemal na każdym kroku. Remont miejskich kamienic spowodował wzrost liczby prywatnych remontów. Rewitalizacja ulicy Piotrkowskiej, stworzenie obu woonerfów- to nowe restauracje, puby i sklepy. Sprzedaż działki pod Bramę Miasta w Nowym Centrum Łodzi, wejście na łódzki rynek, tuż obok Bramy Miasta, zagranicznego dewelopera i budowanie nowej siedziby dla mBanku to dobre wiadomości z 2015 roku.

Co więcej, widzimy także reakcje na poziomie makroekonomicznym. Bezrobocie w Łodzi spadło aż o 3 punkty procentowe i po raz pierwszy od lat wynosi mniej niż 10 procent. 9,5 procent to, co prawda, nadal więcej niż w innych dużych miastach, ale nasze miasto zaczynało z dużo gorszej niż inne pozycji. W 2015 roku inwestorzy stworzyli i zadeklarowali stworzenie ponad dziesięciu tysiecy nowych miejsc pracy a zapotrzebowanie na informatyków związane z powstawaniem i rozwojem firm w Łodzi przewyższa zasoby dostępne na rynku. Na dziś brakuje tylko w tej specjalizacji dwóch tysięcy fachowców!

Jaki będzie 2016 rok w Łodzi?
Po kilku latach bardzo intensywnych prac i inwestycji, w tym roku nieco zwalniamy tempo. To przemyślana decyzja. Mamy rok oddechu przed rokiem 2017, w którym pojawią się pierwsze duże pieniądze z nowego rozdania funduszy europejskich.

Myślę że warto przeznaczyć ten czas na jak najlepsze przygotowanie wniosków o dotacje, zaplanowanie i rozłożenie prac w czasie. Mieszkańcy nie oczekują już tylko realizowania inwestycji. Chcą, aby były one realizowane dobrze i aby powodowały jak najmniej utrudnień. Im lepiej będziemy przygotowani, tym szybciej i sprawniej przebiegną prace. Poza tym wszyscy łodzianie zasłużyli na chwilę odpoczynku, aby w kolejnych latach znów przyspieszyć ze zdwojoną energią w zmienianiu Łodzi.

od 7 lat
Wideo

Wyniki II tury wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki